2018-09-22 19:40:00
Ewa Basak

Azoty pewnie pokonały Chrobrego! Punkty zostają w Puławach

Nie było niespodzianki w meczu Azotów z Chrobrym Głogów. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego nie dali rady w Puławach i musieli uznać wyższość brązowych medalistów mistrzostw Polski. 

Puławianie po trzech kolejkach mają na swoim koncie komplet zwycięstw. Ostatnio pokonali Stal Mielec 41:24. Natomiast Chrobry do tej pory zgromadził trzy oczka, a w poprzedniej kolejce przegrał z Orlen Wisłą Płock różnicą siedmiu bramek. 

REKLAMA

Tylko pierwsze minuty spotkania w Puławach były wyrównane. Od początku dobrze w bramce przyjezdnych spisywał się Rafał Stachera, ale koledzy z drużyny nie wykorzystywali tych obron. Do 13. minuty głogowianie utrzymywali bramkę kontaktową z rywalem, a w późniejszych częściach meczu inicjatywę na parkiecie przejęły już całkowicie Azoty. 

Z każdą minutą coraz lepiej wyglądała defensywa Azotów, a błędy popełniali rywale. Dzięki interwencjom Vadima Bogdanova puławianie szybko biegli z kontratakiem i wykorzystywali te szanse. Prowadzenie podopiecznych Bartosza Jureckiego systematycznie rosło, a Chrobry notował wiele pomyłek. Na wynik 7:4 w 14. minucie o czas poprosił Jarosław Cieślikowski, ale to nic nie wznosiło w grze ofensywnej drużyny. Brązowi medaliści mistrzostw Polski rzucili pięć bramek z rzędu. Przestój w ataku Chrobrego trwał sześć minut, ale w końcu przełamał go Kamil Sadowski. Po pierwszej połowie gospodarze wygrywali 15:9. 

W drugiej części meczu głogowianie poprawili swoją skuteczność, ale komfort gry miały Azoty. Chociaż puławianie wypracowali bezpieczną przewagę to po dwóch bramkach z rzędu Chrobrego w 43. minucie Bartosz Jurecki poprosił o czas, by porozmawiać ze swoimi zawodnikami. 

Przyjezdni gonili wynik, ale nadal skuteczni byli puławianie. Grę dyktowały Azoty i kontrolowały mecz do samego końca. Zespół z województwa lubelskiego odniósł czwarte zwycięstwo w sezonie i zgarnął komplet punktów. 

Najskuteczniejszym zawodnikiem Azotów był Marko Panić (6 bramek), a po stronie gości Michał Bartczak także rzucił sześć oczek.

Azoty Puławy - Chrobry Głogów 34:26 (15:9)