Znaleźli pieniądze i zawiązali spółkę. SPR PWSZ Tarnów chce do PGNiG Superligi!

Jednym z trzech klubów, który nie dostał licencji na grę w PGNiG Superlidze w nowym sezonie jest SPR PWSZ Tarnów. Klub ten złożył jednak odwołanie od tej decyzji i jak sam zapewnia jest gotowy do gry w elicie.

Jednym z głównych wymogów do gry w PGNiG Superlidze jest budżet w wysokości 2 milionów złotych. Ważne jest także założenie spółki. W pierwotnym terminie nie udało się spełnić tego wymogu i SPR PWSZ Tarnów, podobnie jak Nielba Wągrowiec i KPR Legionowo, licencji nie otrzymały.

REKLAMA

Władze klubu złożyły już odwołanie od tej decyzji, ponieważ udało im się pozyskać gwarancje finansowe oraz założyć spółkę. 

- 20 czerwca spełniliśmy wszystkie wymogi licencyjne i posiadamy na to stosowne dokumenty, które wysłaliśmy tego samego dnia do Komisji Odwoławczej Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Mamy zabezpieczenie finansowe z Grupy Azoty oraz założyliśmy spółkę z ograniczoną odpowiedzialności z kapitałem zakładowym rzędu 100 tys. zł. Wierzymy, że zarówno nasze starania, jak i naszego Głównego Partnera, jakim jest Grupa Azoty, zostaną dostrzeżone przez organizatora rozgrywek i w sezonie 2018/2019 w Tarnowie zagości szczypiorniak na najwyższym poziomie – mówi w komunikacie opublikowanym na profilu Facebookowym klubu, Janusz Terlecki, prezes Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Tarnów. 

Teraz decyzję musi podjąć Komisja Odwoławcza ZPRP. 

Cały tekst można znaleźć tutaj:

Tweet