2018-05-29 08:00:00
Ewa Basak

Rozpoczyna się walka o podium PGNiG Superligi! Gwardia podejmuje Azoty Puławy

Po emocjach związanych z Final4 Ligi Mistrzów teraz czekają nas ostateczne rozstrzygnięcia w PGNiG Superlidze. Przed nami pierwszy pojedynek o trzecie miejsce, w którym podopieczni Rafała Kuptela zmierzą się z Azotami Puławy. 

Wtorkowe spotkanie zapowiada się arcyciekawie! Opolanie w tym sezonie byli autorami klilku niespodzianek, a teraz stoją przed ogromną szansą sięgnięcia po medal mistrzostw Polski. Zadanie nie będzie łatwe, bo po przeciwnej stronie parkietu staną zawodnicy, którzy czwarty raz rzędu walczą o miejsce na podium. 

REKLAMA

Gwardia rundę zasadniczą zakończyła na trzecim miejscu w grupie pomarańczowej, a przed nimi były Azoty. Podczas fazy grupowej lepsza dwa razy okazała się ekipa Daniela Waszkiewicza, wygrywając w Opolu 33:29 i u siebie 38:35. Potem obie drużyny spotkały się w półfinale Pucharu Polski. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 31:28 na korzyść zawodników z województwa lubelskiego, a w drugim lepsi o dwie bramki byli opolanie, jednak do finału awansowali puławianie. Bohaterem Azotów był Nikola Prce,, który rzutem w ostatnich sekundach zapewnił awans swojej drużynie. Jak pokazują rezultaty każdy mecz był bardzo zacięty, więc teraz w starciach o medal walki na parkiecie będzie jeszcze więcej, a każdy błąd na pewno zostanie wykorzystany przez przeciwnika. 

- Podczas meczu w Opolu w ramach Pucharu Polski nie zagraliśmy dobrego spotkania. Postaramy się wyeliminować te błędy – mówi rozgrywający Azotów, Bartosz Kowalczyk. Co jest największym zagrożeniem ze strony Gwardii? – Kontra. Biegają praktycznie z każdej piłki, maja dwóch, a właściwie trzech skrzydłowych, którzy są bardzo młodzi i mogą biegać przez sześćdziesiąt minut. Na pewno także obrona. Trener Kuptel sam był obrońcą i wie jak to poustawiać, żeby dobrze funkcjonowało. To będą kluczowe rzeczy, na które zwrócimy uwagę.

W półfinale PGNiG Superligi opolanie zmierzyli się z Orlen Wisłą. We własnej hali sprawili ogromną sensację pokonując płocczan 33:32, w rewanżu jednak "Nafciarze" odrobili stratę i pewnie wygrali 33:21. Natomiast puławianie grali z PGE VIVE. O pierwszym meczu na pewno nie chcą pamiętać, ponieważ fatalna gra i zatrważająca ilość błędów po stronie Azotów przyczyniła się do wysokiej porażki. Kielczanie wygrali w Puławach aż 37:27 i w drugim spotkaniu musieli postawiać kropkę nad "i". Celem podopiecznych Daniela Waszkiewicza w rewanżu było jak najlepsze zaprezentowane się i to w Hali Legionów się udało. Azoty były bardzo blisko wygrania  z "żółto-biało-niebieskimi", ale ostatecznie mistrzowie Polski zwyciężyli  35:34. 

Jednym z kluczowych i najmocniejszych postaci gospodarzy jest Adam Malcher, który w tym sezonie już nie raz zamurował bramkę, ale w ekipie Azotów również jest znakomity duet, jaki tworzą Valentyn Koshovy i Vadim Bogdanov. Który goalkeeper zatrzyma przeciwnika? 

Pierwszy mecz o brąz PGNiG Superligi Gwardia OpoleAzoty Puławy rozpocznie się we wtorek, 29 maja o godzinie 20:15. Rewanż zaplanowano na 2 czerwca. 

wypowiedź: azoty-pulawy.pl