Vranjes: Wisła wiele razy przycisnęła nas w obronie. Nie mogliśmy na to znaleźć rozwiązania

- Podeszliśmy do tego meczu z dużym respektem. IFK miało wprawdzie zero punktów po dwóch meczach, ale dysponuje jakością i bardzo dobrymi zawodnikami - mówi po meczu ze Szwedami Xavi Sabate, trener Orlen Wisły Płock.

- Jak już mówiłem, ta grupa jest bardzo wyrównana i każdy może wygrać z każdym. Kristianstad ma wielu perspektywicznych zawodników, ale również bardzo dobrych już w tej chwili. Gudmundsson i Einarsson zabijali nas kontrami. Zagraliśmy dobrze w obronie, w ataku wychodziło nam to, co ćwiczyliśmy w tym tygodniu. Zabrakło jedynie balansu. Kristanstad dużo biegało i mają zawodników z odpowiednią jakością do takiego stylu gry - ocenił ten mecz Sabate.

REKLAMA

W gorszym nastroju był Ljubomir Vranjes. - Oczywiście nie jestem usatysfakcjonowany. Zawsze gramy o zwycięstwo, ale Wisła grała lepiej przez pełne sześćdziesiąt minut. W drugiej części pierwszej połowy wiele razy przycisnęli nas w obronie i nie mogliśmy znaleźć rozwiązania. Do tego momentu graliśmy dobrze - ocenił trener IFK Kristianstad.

- Chcieliśmy dużo biegać i tak też było. Wisła zresztą robiła to samo, stąd dużo ataków i dużo bramek. Musimy się jednak poprawić w obronie. Wisła ma wysokich, ciężkich zawodników, u nas tej przewagi fizycznej brakuje. Walczyliśmy przez pełne sześćdziesiąt minut, nie chcieliśmy się poddawać. Mieliśmy dobre momenty, ale jesteśmy młodą drużyną, chcemy się rozwijać i rozwijamy za każdym meczem - dodał Vranjes.

źródło i fot. SPR Wisła Płock/inf. prasowa

Tweet