2019-06-12 08:00:00
Ewa Basak
W pełnym skupieniu, by nie zlekceważyć Kosowa! Polacy wracają do gry w el. do Euro 2020
"Biało - czerwoni" wracają do gry! Przed reprezentacją Polski arcyważne wyjazdowe spotkanie z Kosowem w ramach kwalifikacji do Euro 2020. To niewygodny rywal, więc podopieczni Patryka Rombla muszą od samego początku meczu być pełni skupieni, aby zdobyć komplet punktów. Czy Polacy będą cieszyć się z wygranej? Emocji na pewno nie zabraknie!
Reprezentację Polski czekają dwa najważniejsze mecze sezonu. Na zakończenie zmagań w eliminacjach na mistrzostwa Europy 2020 pozostały już tylko dwa decydujące starcia o awansie do turnieju. Nasza kadra zagra dwa rewanżowe spotkania - z Kosowem i Izraelem. Na początku czas na wyjazdowy pojedynek z ekipą Kosowa.
REKLAMA
Przypomnijmy, że "Biało - czerwoni" rywalizują w grupie 1. Po czterech meczach mają na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo, które odnieśli właśnie z reprezentacją Kosowa i trzy porażki – z Izraelem i dwie z Niemcami. Aktualnie Polacy są na trzeciej pozycji w tabeli i mają na swoim koncie dwa punkty, a do zajmujących drugą lokatę zawodników z Izraela tracą dwa oczka, więc każdy punkt w najbliższych meczach będzie na wagę złota.
– Mecz z Kosowem dopiero nam otworzy możliwość awansu z drugiego miejsca. To zespół, który u siebie jest niewygodnym i niebezpiecznym rywalem. Pokazał to w Prisztinie w meczu z Izraelem. Spodziewam się gry opartej na emocjach. Nasze słabsze podejście może je tylko jeszcze wyzwolić. Wówczas możemy mieć problem. Kluczem do sukcesu powinna być obrona i jak najmniej prostych błędów – zaznacza Patryk Rombel.
W październiku reprezentacja Polski pokonała pewnie Kosowo, wygrywając w Ostrowcu aż 37:13. To była całkowita dominacja "Biało - czerwonych". Teraz drużyna wystąpi w odmienionym składzie i pod wodzą nowego trenera. Czy wynik będzie podobny? - W Kosowie będzie to całkiem inne spotkane. Jak było widać na wcześniejszych meczach, będzie tam gorąca atmosfera. To będzie ciężkie spotkanie. Kibice będą mocno pomagać drużynie - mówi skrzydłowy reprezentacji Polski, Arkadiusz Moryto.
Trener Patryk Rombel już w poniedziałek podał szesnastkę na najbliższy mecz - szczegóły tutaj. W składzie brakuje Pawła Paczkowskiego, Tomasza Gębali Macieja Gębali i Michała Daszka. Zawodnicy zmagają się z kontuzjami i nie są w stanie pomóc drużynie. Za to z powrotu do kadru może cieszyć się Kamil Krieger.
Polacy muszą podejść do środowego meczu w pełni skoncentrowani, bo każdy błąd może wykorzystać rywal, który niesiony dopingiem własnych kibiców zrobi wszystko, by sprawić niespodziankę. Podopieczni Patryka Rombla nie mogą zlekceważyć Kosowa i od pierwszej minuty grać "swoją" piłkę, aby jak mówił Arkadiusz Moryto nie dać przeciwnikom dojść do głosu.
- Musimy podejść do tego meczu mocno skoncentrowani i wykorzystać wszystkie swoje szanse stać twardo w obronie, by nie dopuścić zawodników z Kosowa do głosu. Teraz przygotowujemy się tylko na mecz z Kosowem, a potem będziemy myśleć o spotkaniu z Izraelem - zaznacza reprezentant Polski
Mecz Kosowo - Polska rozpocznie się w środę, 12 czerwca o godzinie 20.
wypowiedzi: ZPRP
Tweet