2016-08-16 20:30:00
Wojciech Staniec

IHF planuje kolejne zmiany w przepisach. Wyda na to już milion euro

Światowa Federacja Piłki Ręcznej zamierza zakazać używania kleju podczas meczów. Zamiast tego chce wprowadzić specjalną piłkę, którą byłoby łatwiej chwytać.

Obecnie używa się kleju (klej to potoczna nazwa, gdyż jest on wytworzony z żywicy) w piłce ręcznej, ponieważ dzięki temu jest ją łatwiej złapać. Teraz IHF planuje zmiany i chce zakazać używania go. Powód? Produkty chemiczne są niezdrowe, a dodatkowo żywica brudzi parkiet w salach i halach sportowych.

Federacja chce więc przygotować piłkę, którą będzie łatwiej chwytać, a nie będzie potrzeby używania kleju. - Do tej pory wydaliśmy na ten projekt milion euro. Myślę, że jesteśmy już w 80% gotowi - mówi w rozmowie z niemieckim Stuttgarter Zeitung Hassan Moustafa, szef IHF. - Myślę, że w ciągu roku będziemy gotowi do zakazania żywicy całkowicie - dodaje.

Można się spodziewać, że te przepisy spotkają się z krytyką. Obecnie piłka ręczna jest bardzo szybkim sportem i dzięki używaniu kleju można rozgrywać bardziej skomplikowane akcje.

W ostatnim czasie IHF dokonał znaczących zmian w piłce ręcznej, od początku lipca można wycofywać bramkarza i wprowadzać siódmego zawodnika w pole (bez specjalnego znacznika), po podniesieniu przez sędziego ręki sygnalizującej grę pasywną, drużyna w ataku może wykonać tylko sześć podań. Nowością jest też niebieska kartka, którą zawodnik może otrzymać za niesportowe zachowanie i w konsekwencji będzie on musiał pauzować przynajmniej w jednym meczu. Dodatkowo zawodnik, któremu udzielona zostanie pomoc medyczna na parkiecie, a faulujący nie był ukarany, to nie może on wejść na parkiet przez trzy kolejne akcje ofensywne swojej drużyny.

Jeżeli IHF wprowadzi zakaz używania kleju to będzie on obowiązywał we wszystkich meczach i rozgrywkach piłki ręcznej.

źródło: Stuttgarter Zeitung/sport1.de/własne