2024-04-25 20:39:28
Dominik Gruchała

Aalborg roztrwonił dużą przewagę w Veszprem. Telekom z nieznaczną zaliczką przed rewanżem

Czwartkowe starcie w Veszprém Arenie budziło ogromne zainteresowanie. I faktycznie, zawodnicy obydwu drużyn zafundowali kibicom widowisko na najwyższym światowym poziomie. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 32:31.

Tegoroczne zestawienia ćwierćfinałowych par Ligi Mistrzów są niezwykle wyrównane. Nie inaczej jest w przypadku rywalizacji pomiędzy Veszprém i Aalborgiem. Droga Węgrów do najlepszej ósemki wiodła przez bratobójczą walkę z Pickiem Szeged, w której to podopieczni Momira Ilicia zdeklasowali odwiecznego rywala. Duńczycy natomiast zakończyli zmagania w Grupie A na drugim miejscu, dzięki czemu uniknęli dodatkowego dwumeczu w ramach europejskich rozgrywek.

Choć do Veszprém przyjechała grupa zaledwie 150 kibiców gości, to ich aplauz dość głośno niósł się w pierwszych minutach po węgierskiej hali. Duńczycy zaczęli od szybkiego prowadzenia 0:2. W 4. minucie w końcu trafili miejscowi, jednak w pierwszym kwadransie mieli oni wyraźne problemy z powtarzalnością w ataku. Co innego Aalborg. Gdy w 15. minucie Madziarze męczyli się w ofensywie, ich przeciwnicy mieli na koncie dwa razy więcej zdobytych goli (4:8). Przyjezdni kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, dokumentując to wyraźną przewagą do przerwy (12:17).

Początek drugiej połowy przyniósł wyrównaną grę, ale z czasem do głosu zaczęli dochodzić mistrzowie Węgier. W 41. minucie trener gości zdecydował się wziąć time out, bo przewaga jego podopiecznych stopniała do dwóch bramek (19:21). Pomimo wielu dogodnych sytuacji gospodarze dość długo nie potrafili doprowadzić do wyrównania. Udało im się to dopiero w 54. minucie (27:27). W końcówce prawdziwą wojnę nerwów lepiej znieśli miejscowi, którzy wyszarpali zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu (32:31).

Telekom Veszprém HC – Aalborg Håndbold 32:31 (12:17)