Industria Kielce z SC Magdeburg. To pierwszy mecz w walce o FinalFour Ligi Mistrzów

Przed Industrią Kielce arcytrudne zadanie w Lidze Mistrzów - ćwierćfinał z SC Magdeburg.

SC Magdeburg w poprzednim sezonie wrócił do rozgrywek Ligi Mistrzów i od razu sięgnął po to trofeum. W finale rok temu pokonali oni kielecki klub. Ostatnie miesiące potwierdziły, że Gladiatorzy są w świetnej formie. Wygrali IHF Super Globe, w Lidze Mistrzów wyprzedzili Barcę. 

- Nie ma wątpliwości, że praca jaką wykonał ten klub w ostatnich latach pod wodzą Benetta Wiegierta to coś niesamowitego. Mają swój styl gry, mają swój styl podpisywania kontraktów z zawodników, którzy im pasują. To daje im prawo być na tę chwilę najlepszą drużyną - mówi trener Talant Dujszebajew.

Jednak w Kielcach nikt nie zamierza się poddawać. Napięcie przed meczem jest dużo i wszyscy mają ogromny szacunek do SC Magdeburg, jednak liczą na to, że uda się pokonać tą świetną drużynę. Bilety na to spotkanie sprzedały się bardzo szybko i Hala Legionów wypełni się do ostatniego miejsca. Organizatorzy apelują do kibiców, aby przychodzić na halę sporo przed pierwszym gwizdkiem.

- Na ten moment to nasz mecz sezonu i być albo nie być w Lidze Mistrzów. Wiadomo, że jest jeszcze rewanż, ale gramy u siebie i musimy wykorzystać tę sytuację, że mamy za sobą całą halę - nie kryje Arkadiusz Moryto.

Początek meczu Industria Kielce - SC Magdeburg rozpocznie się o godzinie 18.45.

Tweet