Kolejne problemy byłego zdobywcy Ligi Mistrzów. Klub z warunkową licencją na grę w Bundeslidze

HSV Hamburg jako jedyny z 36 klubów rywalizujących w dwóch najwyższych ligach zawodowych w Niemczech znalazł się na cenzurowanym. Tamtejsza komisja licencyjna zgodziła się dopuścić hamburczyków do kolejnego sezonu, jednak pod pewnymi warunkami.

Ostatnie lata to trudny okres dla organizacji z północnych Niemiec. Problemy zaczęły się w 2016 roku, kiedy to poprzednikowi dzisiejszego HSV – HSV Handball, odebrano możliwość rywalizacji w Bundeslidze. Klub zbankrutował i już pod szyldem HSV Hamburg zaczął odradzać się w Oberlidze, czyli czwartym poziomie rozgrywkowym. W sezonie 2021/2022 awansował do elity.

Obecna sytuacja HSV również jest skomplikowana, stąd komisja licencyjna zdecydowała się udzielić warunkowej zgody na udział drużyny w nadchodzącej kampanii. Powodem takiego postępowania jest niejasna sytuacja finansowa. Włodarze Hamburga do 3 maja bieżącego roku muszą przedstawić odpowiednie dokumenty, w których wykażą, że załatano obecną dziurę budżetową, a organizacja jest w stanie funkcjonować na zdrowych zasadach, nie generując zaległości finansowych w stosunku do swoich pracowników. Także w kontekście ewentualnych transferów HSV musi udowodnić, że stać ich na kontrakty i gaże dla nowych graczy. W innym przypadku licencja może zostać cofnięta.

HSV w swoim dorobku ma m.in. tytuł mistrza Niemiec (2011 r.) czy tryumf w krajowym pucharze (2006, 2010 r.). Na arenie międzynarodowej hamburczycy wywalczyli Puchar Zdobywców Pucharów (2007 r.), a w 2013 r. podnieśli trofeum za zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Obecnie na sześć kolejek przed zakończeniem rozgrywek HSV zajmuje 9. miejsce w tabeli Bundesligi.

Tweet