Orlen Wisła Płock z pierwszą wygraną w LM. Fenomenalny mecz Dawydzika

Orlen Wisła Płock w końcu ze zwycięstwem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Polski pokonali mistrzów Słowenii – RK Celje Pivovarną Lasko. Zawodnikiem tego spotkania był zdecydowanie Dawid Dawydzik. Obrotowy Nafciarzy zanotował przez sześćdziesiąt minut osiem trafień.

Czwartkowy wieczór w europejskich pucharach należał m.in. do szczypiornistów Orlen Wisły Płock, którzy potrzebują punktów jak tlenu. Ich rywalem była drużyna mistrza Słowenii – Celje Pivovarna Lasko. Obie ekipy rozegrały pięć spotkań i nie miały na swoim koncie żadnego dorobku punktowego. Dla jednych i drugich, miało to być spotkanie o być albo nie być w play-offach Ligi Mistrzów.

Dosyć ciężki początek meczu zanotowały obie drużyny – pierwsze trafienie zobaczyliśmy w 6. minucie, kiedy to Dawid Dawydzik skierował piłkę do bramki gości. Od tego momentu, płocczanie narzucili rywalom swój styl gry i szybko zbudowali sobie solidną przewagę. Pierwszą bramkę przyjezdni zdobyli dopiero w 10. minucie, po trafieniu Mitji Janca z siódmego metra. Ciężar zdobywania bramek przez pierwszy kwadrans gry, wzięli na siebie Dmitry Zhitnkov oraz Tomas Piroch. W 20. minucie meczu, mieliśmy rezultat 12:5.

Dwie minuty później, z boiskiem pożegnał się Stefan Zabic, który otrzymał czerwoną kartkę, po interwencji weryfikacji wideo. Czołowy defensor gości zakończył przedwcześnie spotkanie po spóźnionym faulu na zawodniku Orlen Wisły na rękę rzucającą. Podyktowany został rzut karny dla gospodarzy, a wykorzystał go Przemysław Krajewski. W kolejnych fragmentach, goście zaczęli zdobywać coraz więcej bramek, lecz Nafciarze w dalszym ciągu utrzymywali sześciobramkową przewagę, którą dowieźli do końca pierwszej połowy. Do przerwy – 17:11.

Po powrocie na parkiet, gospodarze kontrolowali przewagę nad mistrzem Słowenii. Piątą bramkę w spotkaniu zanotował Dawid Dawydzik, a trafienie na 20:14 zdobył Dmitry Zhitnikov. Obie drużyny przez dziesięć minut drugiej połowy prowadziły grę bramka za bramkę. Nafciarze nie pozwalali przyjezdnym na zbliżenie się na dystans mniejszy niż pięć oczek.

W 41. minucie, boisko z urazem opuścił wspomniany wcześniej Zhitnikov, który po faulu Leona Gregorica musiał zasiąść na ławce i nie dokończył tego spotkania. Gregoric w tej sytuacji został ukarany dwuminutowym wykluczeniem. Fenomenalne spotkanie rozgrywał obrotowy Orlen Wisły Płock – Dawid Dawydzik. Reprezentant Polski, na dziesięć minut przed końcem, miał na swoim koncie osiem zdobytych bramek i był najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem w spotkaniu, na równi z zawodnikiem gości – Mitją Jancem.

Orlen Wisła Płock prowadziła od momentu zdobycia pierwszej bramki do końca meczu i ani na chwilę nie oddała inicjatywy na boisku Celje Pivovarnej. Wicemistrzowie Polski dowieźli przewagę bramkową do końca i wygrali swoje pierwsze spotkanie w tegorocznej kampanii Ligi Mistrzów.

Orlen Wisła Płock – RK Celje Pivovarna Lasko 30:25 (17:11)

fot.: Orlen Superliga / informacja prasowa

Tweet