MŚ 2023: W meczu na otarcie łez grad goli. lslandia lepsza o Brazylii

Dla Islandczyków był to mecz pocieszenia, gdyż wiedzieli, że nie maja już szans na awans do najlepszej ósemki. To na pewno jeden z największych jak nie największy zawód drugiej rundy.

Sam mecz z Brazylią miał mieć jednak charakter meczu „o pietruszkę” jednak na klasyfikację końcową także wpływał dlatego podopieczni Gudmundura Gudmundssona musieli wejść na swój poziom.

To Canarinhos zaczęli jednak lepiej to spotkanie bo od prowadzenia aż 4:1. Islandia nie potrafiła złapać swojego rytmu. Faktem jest też to, że ekipa z wyspy gejzerów podeszła do tego spotkania bez Omara Magnussona i Arona Palmarssona.

Takie osłabienia zawsze mają wpływ, a do przerwy w meczu z Brazylią było aż 22:18 dla ekipy z Ameryki Południowej.

Druga połowa to już o wiele lepsza gra Elissona i kolegów. Mecz był bardzo otwarty, ale dopiero w 54. minucie Islandia objęła prowadzenie po mozolnym gonieniu rywala (35:34).

Ostatecznie po bardzo otwartym spotkaniu to Islandczycy dzięki bramce Bjarkiego Elissona na koniec meczu wygrali to spotkanie 41:37.

Brazylia - Islandia 37:41 (22:18)

fot. Mateusz Kaleta

Tweet