2023-01-20 16:56:02
Michał Szpulak

MŚ 2023: Hiszpania gra dalej! Los Hispanos pokonali Słowenię i zagrają w ćwierćfinale!

W drugiej kolejce rundy głównej MŚ 2023 w hicie grupy II doszło do hitowego starcia Hiszpanów ze Słoweńcami.

Ostatnie starcie między obiema reprezentacjami miało miejsce podczas ME 2020 w półfinale, kiedy to padł wynik 34:32 dla Hiszpanów. Ogólnie na ostatnie dziesięć spotkań siedem razy wygrywała Hiszpania, dwa zwycięstwa odniosła Słowenia i padł jeden remis.

Hiszpanie zaczęli bardzo dobrze, nie pozwalając na dużo rywalom. Sami jednak w ofensywie raz się pogubili, gzie Urban Lesjak obronił… trzy rzuty z rzędu. Ferran Sole w 10. minucie jednak podwyższył prowadzenie Los Hispanos aż do 4 trafień (6:2). Hiszpanie bardzo szybko rozgrywali kontry i wznowienia, co pomagało w zdobywaniu łatwych bramek.

Po chwili Matej Gaber rzucił bramkę na 6:7 i Słowenia powoli zdawała się wracać do tego spotkania. Ekipa z byłej Jugosławii łapała rytm, jednak Hiszpanie nadal świetnie wykorzystywali kontry i wznowienia, co znacząco dawało im utrzymanie prowadzenia.

Pod koniec pierwszej części Słowenia wyszła na swoje pierwsze prowadzenie za sprawą Boruta Mackovseka, który wykorzystał kapitalne podanie Blaza Janca i pokonał Gonzalo Pereza de Vargasa. Do przerwy było 15:15.

Druga połowa rozpoczęła się od bramek z obu stron – jedni odpowiadali drugim, a Słoweńcy byli tę jedną bramkę z przodu. Mecz był wyrównany, ekipa Urosa Zormana nie poddawała się i kapitalnie dotrzymywała kroku wicemistrzom Europy.

Jednak po chwili znowu to Jorge Maqueda dał dwie bramki przewagi Hiszpanom po rzucie na pustą bramkę. Zrobiło się 21:19 dla „La Rojy”.

Na 24:20 fenomenalnym rzutem popisał się Daniel Dujshebaev, a Hiszpanie nie dość, że bezbłędnie wykorzystywali gry w przewadze to także zaczęli łapać bardzo luźny styl gry, z polotem rozgrywający rozgrywali akcje do skrzydeł czy do koła.

W końcówce Hiszpanie trochę zaczęli zwalniać tempo, jednak od czego mieli kapitalnego tego dnia Daniela Dujshebaeva, który rzucił dwie bramki z rzędu i zrobiło się 28:23, co przypieczestowało ostateczne zwycięstwo mistrzów świata z 2005 i 2013 roku. Mecz skończył się wynikiem 31:25. 

Słowenia – Hiszpania 26:31 (15:15)