2022-06-04 21:40:57
Wojciech Staniec

Lijewski: Porażka boli. Trzeba oddać drużynie z Płocka, że była od nas lepsza

Łomża Vive straciła Puchar Polski. Kielczanie w finale przegrali z Orlen Wisłą Płock 27:34.

- Porażka boli, natomiast trzeba oddać drużynie z Płocka, że była od nas lepsza. Zagrali decydowanie lepiej w ataku pozycyjnym, my mielismy w tym elemencie problemy, nawet jak dochodziliśmy do sytuacji rzutowych, to nie potrafiliśmy zamienic tego na bramki. Zabrakło nam też komunikacji w obronie, gdzie byliśmy zbyt pasywni. Nie było rozmowy, przekazywania zawodników - mówił po meczu Krzysztof Lijewski, który prowadził Łomżę Vive w tym meczu (zastępował zawieszonego Talanta Dujszebajewa).

- Boli porażka, ale trzeba to zaakceptować. W sporcie nie ma monopolu na wygrywanie. Trzeba to przyjąć, ale nie jest to łatwe. W przyszłym roku będziemy jeszcze bardziej głodni, żeby nie tylko obronić mistrzostwo, ale też odzyskać Puchar. Wydaje mi sie, że cała sportowa piłka ręczna dostała to czego chciała od dłuższego czasu, czyli zmianę zdobywców Pucharu Polski. Dla niektórych to było zbyt monotonne, gratulacje dla drużyny z Płocka. My szykujemy się na Veszprem - zapowiedział Lijewski.

fot. Patryk Ptak

Łomża Vive sporo w tym meczu grała siódemką w polu, wycofując bramkarza. Nafciarze to wykorzystywali i oddawali rzuty do pustej bramki. Czy to było przyczyną porażki? - Było kilka fajnych akcji wykończonych, ale też takich, które nie wyszły. Wydaje mi się, że to nie było jednak kluczem do porażki. Zmienialiśmy taktykę. Problemem nie był atak, ale ten mecz przegraliśmy w obronie. My jak już mieliśmy sytuację rzutową - a o to było ciężko - to mieliśmy trudności, żeby to zamienić na bramki - przyznał drugi trener kieleckiego klubu.