2022-05-03 22:14:30
Tomasz Brzozowski

Koncertowa gra Orlen Wisły! Kadetten rozbite, płocczanie znów w Final4 Ligi Europejskiej!

Orlen Wisła Płock do rewanżowego meczu ćwierćfinału Ligi Europejskiej podchodziła w roli faworyta. W poprzednim starciu z Kadetten Schaffhause lepsi okazali się Polacy i żeby awansować do najlepszej czwórki turnieju mogli pozwolić sobie na porażkę różnicą jednej bramki.

W meczu wyjazdowym „Nafciarze” od początku do końca prowadzili i pewnie zmierzali po zwycięstwo. Gorąco zrobiło się w końcówce, gdy goście prowadzili już 33:27, zespół z Szwajcarii wykorzystał błędy rywali i po sześćdziesięciu minutach gry na tablicy wyników było 33:31 dla Orlen Wisły Płock. Taki wynik pozwolił płocczanom podejść do spotkania rewanżowego z przewagą, która można było jednak łatwo stracić.

Kadetten otworzyło mecz trafieniem, ale ich przewaga nie trwała długo. Szwajcarzy przy stanie 5:6 zaczęli popełniać proste błędy, za co Wisła Płock karała ich kolejnymi trafieniami. Goście między 10. a 15. minutą nie rzucili ani jednego gola. To tylko powiększyło straty do rywali i powrót w pierwszej połowie stał się zadaniem z gatunku tych bardzo trudnych. Gospodarze wzięli lekcje z ostatniego spotkania co udowadnia wynik jaki padł po 30-stu minutach. W pierwszym meczu przed drugą połową prowadzili wicemistrzowie Polski 19:18. Spotkanie rewanżowe wyszło im znacznie lepiej bo na tablicy wyników widniał rezultat 17:11. Duża w tym zasługa Lovro Mihicia, która 5 razy pokonał bramkarza rywali.

Druga połowa należała już tylko do „Nafciarzy”. Na swój poziom między słupkami wszedł Adam Morawski, który bronił z 30% skutecznością. Gospodarze mylili się w ataku, ale pokazali swoją mocną stronę, którą jest gra w obronie. Defensywa Wisły Płock była nie do przejścia dla szwajcarskiego zespołu, a nawet jeżeli gościom to się udało to musieli oni na to poświęcić mnóstwo energii i siły. Zmęczenie Kadetten dało się we znaki w końcowych dziesięciu minutach kiedy to Orlen Wisła Płock miała już 10 bramek przewagi i wszystko wskazywało na awans Polaków. Gospodarze pokazali, że pierwszy mecz był wypadkiem przy pracy i to im należy się Final Four Ligi Europejskiej. Płocczanie wygrali 35:22. Najskuteczniejszym zawodnikiem został Lorvo Mihic z 8 golami.

Orlen Wisła Płock dołączyła do elitarnego grona 4 najlepszych zespołów w turnieju. Są nimi SL Benfica, GOG oraz SC Magdeburg Piotra Chrapkowskiego.

Orlen Wisła Płock - Kadetten Schauffhausen 35:22 (17:11)

Orlen Wisła: Morawski, Witkowski - Mihić 8, Krajewski 6, Kosorotov 6, Daszek 5, Szita 2, Żytnikow 2, Serdio 2, Jurecić 1, Susnja 1, Terzić 1, Mindegia 1, Daćko, Lucin, Fernandez

fot. Anna Józefczyk