2019-10-04 07:00:00
Patryk Dziadura

Zabrzanie z wyprawą na Bliski Wschód. Przedstawiamy rywala NMC Górnika

Izraelski Maccabi Rishon Lezion to uznana marka w swoim kraju. Najbardziej utytułowany klub spróbuje po raz kolejny wedrzeć się do najlepszej szesnastki Pucharu EHF.

Aktualny Mistrz Izraela to tradycja trwająca od 1950 roku. Przez ten czas zebrali najwięcej tytułów mistrzowskich w liczbie osiemnastu, dorzucając do tego dziesięć triumfów w krajowym pucharze. W swoim najlepszym okresie, kiedy to w latach 2005-2012 zdobywali ligowe złoto siedem razy oraz czterokrotnie uzyskując dublet, dwukrotnie awansowali do najlepszej szesnastki Pucharu EHF. Dzisiejszym odpowiednikiem tego etapu jest faza grupowa turnieju. Od ostatniego takiego sukcesu mija już siedem lat i trzykrotnie byli u progu głównych rozgrywek odpadając w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej. Podobnie było przed rokiem, kiedy to odpadli z Saint-Raphael Var Handball.

REKLAMA

Największa hala izraelskiej ligi pomieści 1500 kibiców, a tam czekać będzie nie byle kto. Znany już dobrze kibicom PGE Vive Kielce Igor Karacić ma w izraelskim klubie swojego starszego brata, Ivana, będącego niekwestionowaną gwiazdą drużyny. Ważną postacią jest też rumuński bramkarz, Vasile Strat, który w 2004 roku awansował z Dinamem Bukareszt do półfinału Pucharu EHF. W kadrze znajduje się też ten, który boleśnie dał odczuć wyjazdowe spotkanie polskiej reprezentacji w Izraelu niemal rok temu, 28 października 2018. Amit Yehiel Stelman z rzutu karnego dał wyrównanie na 24:24, po którym nastąpiła akcja, o której każdy polski kibic chciałby zapomnieć. Swoje epizody w narodowej drużynie zaliczają też Sharon Peres Shalem oraz Tomen Bodenheimer.

W lidze minęły raptem dwie kolejki, zatem nie dziwi też fakt, że najbliższy rywal Górnika wygrał dwa razy. To ostatnie zwycięstwo nie przyszło łatwo, gdyż nadrabiając straty sprzed przerwy triumfowali z Ramat Hasharonem jedną bramką. Nieco inaczej było w pierwszej rundzie kwalifikacji Pucharu EHF. Goszcząc u siebie w dwumeczu litewski Dragunas Klaipedos pokonali rywali dziewięcioma bramkami, choć Litwini nijak mieli się do doświadczenia Mistrza Izraela.

Pierwszy mecz odbędzie się 5 października o godzinie 18 w Zabrzu. Następnie rewanż 12 października w Riszon o tej samej porze.

Bramkarze: Niv Fichlović, Tal Yossi Ilioukhine, Vasile Iulian Strat (Rumunia)

Rozgrywający: Amit Chemerinsky, Daniel Andreas Friedmann, Don Pinhas Kalderon, Vladislav Kofman, Izhak Meloul, Niv Shemen, Yermiyahu Avihu Amiel Sidi

Skrzydłowi: Kesem Amiel, Paz Ben-Arohe, Ivan Karacić (Bośnia i Hercegowina), Yoav Neeman, Sharon Peres Shalem, Amit Yehiel Stelman

Obrotowi: Tomen Bodenheimer, Snir Natsia

Trener: Joseph Marc Matatia

fot. handballisr.co.il