MŚ 2019: Norwegia nadal w grze! Drużyna Cristiana Berge ograła Egipt

Norwegowie udowodnili, że nadal liczą się w grze o półfinał i pokonali wicemistrzów Afryki po trudnym meczu. Norwegia (prawdopodobnie) zagra w poniedziałek o awans do następnej rundy ze Szwedami.

Spotkanie świetnie rozpoczęli "Faraonowie", którzy po trzech minutach prowadzili już 3:0 za sprawą Shebiba, Omara i Haggaga. Norwegowie stopniowo zmniejszali straty do rywala i po chwili na tablicy wyników widniał wynik 3:3. Kapitalnie spisywali się Snader Sagosen, Magnus Abelvik Rod i Magnus Jondal. Drużyna Cristiana Berge wyglądała na rozluźnioną i spokojną o końcowy wynik meczu. W 19. minucie Sander Sagosen podwyższył prowadzenie Norwegów do stanu 12:9 i wydawało się, że ekipa ze Skandynawii dopadła przeciwnika. Egipcjanie próbowali jeszcze dogonić faworyzowanego rywala, ale ostatecznie pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Norwegów 16:14.

REKLAMA

Druga połowa rozpoczęła się od spokojnego utrzymywania wyniku przez Sagosena i spółkę. Norwegowie starannie kończyli swoje ataki i nic nie wskazywało na to, że mogą mieć problemy w starciu z Egiptem. W 45. minucie drużyna z północy Afryki dogoniła Norwegię na 23:22, w dodatku Norwegowie zmarnowali dwie siódemki, co przekładało się na nerwowość do końca zawodów. W 45. minucie kapitalnym rzutem popisał się Magnus Abelvik Rod, który wyprowadził "Wikingów" na prowadzenie 25:23. Fantastyczne zawody w ekipie norweskiej rozegrał golkiper Torbjorn Bergerud. Ekipa z północy Europy utrzymywała rezultat do końca i ostatecznie wygrała spotkanie.

W drużynie ze Skandynawii dobre zawody rozegrali Magnus Abelvik Rod (10/13), Sander Sagosen (9/15), Bjarte Myrhol (4/5), Magnus Jondal (4/6). W Egipcie dobre zawody rozegrali Mohammed Sanad (4/5), Mohamed Shebib (3/6) i Omar Elwakil (3/3).

MVP został wybrany Sander Sagosen.

Norwegia - Egipt  32:28 (16:14)

Tweet