2019-01-17 22:01:00
Ewa Basak

MŚ 2019: Waleczni Węgrzy nie dali rady! Komplet zwycięstw Szwecji

Błyskawiczne wznowienia gry, "bomby" posyłane w bramki rywali. Szwedzi i Węgrzy na zakończenie fazy grupowej kapitalne widowisko! Po sześćdziesięciu minutach pojedynku lepsi o trzy bramki byli Szwedzi. 

Od pierwszych minut spotkania zawodnicy obu reprezentacji narzucili szybkie tempo gry. Wynik meczu otworzył mocnym rzutem Richard Bodo, a po chwili bombę w stronę siatki rywala posłał Kim Ekdahl Du Rietz. Kibice zgromadzeni w hali od samego początku mogli oglądać arcyciekawe widowisko. Po pięciu minutach mocnej gry był remis 3:3. 

REKLAMA

W czwartkowym spotkaniu między słupkami Szwedów świetnie spisującego się w poprzednich meczach Andreasa Palicka zastąpił Mikael Appelgren, który także notował kapitalne parady. Po drugiej strony parkietu na zdobywanie kolejnych oczek nie pozwalał Marton Szekely. W 9. minucie po interwencji bramkarza Węgrzy szybko pobiegli z kontrą, po której wyszli na prowadzenie 5:3. Gra cały czas była zacięta i podopieczni Kristjána Andréssona odrobili straty, prowadzenie w tym spotkaniu co chwila ulegało zmianie. Po pierwszej części lepsi o jedno trafienie byli Szwedzi. 

Po zmianie gry obraz gry nie uległ zmianie. Reprezentanci odpowiadali sobie "cios za cios", a ekspresowe tempo z pierwszej połowy utrzymało się cały czas. W 44. minucie kolejną fenomenalną interwencją popisał się Andreas Palicka, po której wicemistrzowie Europy powiększyli przewagę na 27:24. 

Węgry nie zamierzały odpuścić i już 48. minucie Bence Banhidi zmniejszył stratę do rywali do jednej bramki (26:27). Emocje rosły z każdą kolejną minutą. W 51. minucie rzut karny obronił Marton Szekely, a za moment Laszlo Nagy doprowadził do remisu 29:29. Węgrzy jednak nie dali rady odwrócić losów spotkania i przegrali 30:33.

MVP spotkania został reprezentant Szwecji Lukas Nilsson - autor 7 trafień. 

Szwecja - Węgry 33:30 (16:15)

fot. HRS / Sasa Pahic Szabo