2018-09-20 15:07:00
Redakcja

Luka Cindrić gotowy do gry! "Jestem bardzo podekscytowany"

- W końcu - mogą sobie myśleć trenerzy i kibice PGE VIVE. Do gry gotowy jest już Luka Cindrić, który w sobotę zadebiutuje w barwach kieleckiego klubu w spotkaniu z Rhein-Neckar Loewen.

- Jestem bardzo podekscytowany, bo to będzie mój pierwszy oficjalny mecz w koszulce zespołu z Kielc. Mam nadzieję, że nie zawiodę pokładanych we mnie oczekiwań - wyjaśnia Luka Cindrić. - Czy jestem zdenerwowany? Może trochę. Trenowaliśmy bardzo ciężko, żeby przygotować się do sezonu. Niestety miałem problemy z nogami, ale teraz to już za mną. Jestem gotowy - zapewnia.

REKLAMA


Grający na środku rozegrania Cindrić zmierzy się w obrońcą "Lwów" Ilją Abutoviciem. Obaj panowie grali razem długo w Vardarze. - To bardzo dobry człowiek i świetny zawodnik. Doskonale gra w obronie i jest niezwykle inteligentnym zawodnikiem. Cieszę się na spotkanie z nim, bo graliśmy razem przez trzy lata w Vardarze - komplementuje Serba Cindrić.

Pojedynek z Rhein-Neckar Loewen będzie również ciekawy z innego powodu. Na przeciwko siebie staną dwa świetny środkowy rozgrywający - Andy Schmid z "Lwów" oraz Luka Cindrić z PGE VIVE.

- Andy Schmid jest jednym z najlepszych środkowych rozgrywających na świecie i bardzo ważnym zawodnikiem dla Rhein Neckar-Loewen. Wiemy, że potrafi rzucać z różnych pozycji i że może stanowić duże zagrożenie w ataku - nie ukrywa Cindrić.

- Gra przeciwko drużynom z Niemiec jest trudna. Prezentują bardzo twardą grę, wkładają w nią dużo siły. Ja jednak lubię mecze z takimi zespołami. My dużą uwagę przykładamy do detali, sporo rozmawiamy o taktyce i mam nadzieję, że od początku sobotniego spotkania będzie to widoczne - zapowiada Chorwat.