EHF niechętna niemieckim drużynom w Lidze Mistrzów? "Lwy" i "Lisy" mogą nie zagrać w elicie!

Obecnie Europejska Federacja Piłki Ręcznej sprawdza zgłoszenia klubów do Ligi Mistrzów. Według niemieckiego "Handball Woche" EHF może nie dopuścić do tych rozgrywek dwóch przedstawicieli Bundesligi.

Rhein-Neckar Löwen zostało zgłoszone do Ligi Mistrzów jako wicemistrz Niemiec (Bundesliga ma dwa miejsca w tych rozgrywkach). Jednk jak podaje "Handball Woche" kandydatura jest dokładnie badana przez federację, która sprawdza czy "Lwy" spełniają wszystkie wymogi, aby grać w Lidze Mistrzów.

REKLAMA

- Jestem bardzo zaskoczona - nie kryje szefowa niemieckiego klubu, Jennifer Kettemann, która dodaje, że "Lwy" chcą zagrać w nowym sezonie w Lidze Mistrzów.

Jednak wszyscy mają w pamięci wydarzenia z wiosny 2018 roku, gdy Rhein-Neckar Löwen wysłało do Kielc na mecz 1/8 Ligi Mistrzów zespół rezerw. Wszystko było spowodowane tym, że ówcześni mistrzowie Niemiec mieli zaplanowany mecz w rodzimej Bundeslidze.

O "dziką kartę" ubiega się Fuchse Berlin. Jednak według "Handball Woche" zawodnicy ze stolicy Niemiec nie dostaną jej. 

W minionym sezonie EHF miała sporo problemów z niemieckimi klubami, które grę w Bundeslidze przekładały nad Ligę Mistrzów. Często były problemy z ustaleniem dat meczów itp.

Czy informacje "Handball Woche" potwierdzą się? Tego dowiemy się 18 czerwca, gdyż wtedy EHF powinna ogłosić skład Ligi Mistrzów.

Tweet