2017-12-20 07:00:00
Roksana Góra

Kłopot bogactwa trenera reprezentacji. Na zgrupowanie powołano pięciu bramkarzy, kto powinien grać? (sonda)

Na zgrupowanie reprezentacji Polski powołanych zostało pięciu bramkarzy. Każdy z nich walczy o możliwość zagrania w zbliżającym się turnieju 4Nations Cup w Gdańsku, licząc na to, że zostanie zauważony przez trenera Piotra Przybeckiego. 

Selekcjoner polskiej kadry zaprosił na zgrupowanie Adama Malchera, Mateusza Korneckiego, Piotra Wyszomirskiego, Marcina Schodowskiego oraz Adama Morawskiego. Najwięcej doświadczeń z reprezentacją mają za sobą Malcher i Wyszomirski, jednak niewykluczone, że Przybecki zdecyduje się postawić na pozostałych zawodników. Wiadomo bowiem, że trener nie boi się pracy z młodymi i mniej doświadczonymi graczami. Pewne jest, że każdy z nich będzie musiał jak najlepiej zaprezentować się na najbliższych treningach:

REKLAMA

- Teraz jesteśmy w Gdańsku we czterech, a dołączy jeszcze Piotrek Wyszomirski. Każdy z nas walczy na tyle, na ile może. Zobaczymy, na czyją korzyść to wszystko się rozstrzygnie. Również ja daję z siebie wszystko na treningach – stwierdził Mateusz Kornecki.

Reprezentację Polski czeka nie tylko turniej 4Nations Cup, w którym spotka się z Bahrajnem, Białorusią i Japonią, ale i mecze towarzyskie w Hiszpanii. Nowi zawodnicy będą mieli świetną okazję do zdobycia cennych umiejętności. Te przydadzą się przede wszystkim podczas styczniowego turnieju, w którym Polacy powalczą o awans do dalszej fazy kwalifikacji mistrzostw świata. Przed gruntownie odmłodzoną ekipą nie lada wyzwanie, jednak Adam Malcher zapewnia, że jego zespołowi nie brakuje niezbędnej ambicji:

- Za trzy tygodnie czeka nas jednak najważniejszy turniej – mecze o awans do dalszej fazy kwalifikacji MŚ. W każdym spotkaniu musimy być skoncentrowani na 100%. Bez względu na rangę przeciwnika, trzeba pokazać swoją klasę i walczyć na całym parkiecie. Dobrze, że młodzi zawodnicy szybko się zaaklimatyzowali w kadrze. Przebywamy już ze sobą blisko rok i teraz musimy udowodnić, na co nas stać.

Szkoleniowca Piotra Przybeckiego czeka bardzo trudne zadanie. Wybór pomiędzy debiutującym w kadrze Marcinem Schodowskim, dwudziestotrzyletnimi Adamem Morawskim i Mateuszem Korneckim oraz doświadczonymi Piotrem Wyszomirskim i Adamem Malcherem wcale nie jest oczywisty. Dylemat jest jednak w pełni uzasadniony, stawka styczniowych spotkań jest bowiem bardzo wysoka i wiele zależeć będzie od trafnych decyzji trenera "biało-czerwonych".

Zapraszamy do udziału w sondzie:

Wypowiedzi: ZPRP