2017-11-29 09:00:00
Ewa Basak

Plany EHF nie przypadły do gustu DHB! Niemieckie kluby chcą dalszych rozmów

Nowe reformy Ligi Mistrzów nie podobają się DHB. Zmiany wprowadzone w Lidze Mistrzów mogłoby przyczynić się do redukcji niemieckich klubów. Czy DHB i EHF uda się dojść do porozumienia?

W poniedziałek kluby DHB Bundesligi spotkały się na nadzwyczajnym posiedzeniu w Kolonii dotyczącym reform Ligi Mistrzów, które chce wprowadzić EHF. Kwestią poruszaną był także skomplikowany harmonogram niemieckiej ligi z europejskimi rozgrywkami. O tej sprawie pisaliśmy już wcześniej TUTAJ.

REKLAMA

Już teraz niemieckie kluby mają napięty grafik. W Lidze Mistrzów grają trzy zespoły z tego kraju - Rhein-Neckar Löwen, THW Kiel, SG Flensburg-Handewitt. Drużyny muszą rywalizować co trzy - cztery dni. Czasem się zdarza, że przerwa między meczami trwa tylko 48 godzin, co ogromnie  wpływa na zmęczenie ekip, a do tego dochodzą jeszcze wyjazdowe mecze. Pokazują to wyniki niemieckiej ligi, gdzie faworyci uczestniczący w europejskich rozgrywkach nie zajmują czołowych pozycji w tabeli, na przykład THW Kiel jest dopiero na ósmej lokacie, a liderem jest nie występujący w Lidze Mistrzów Füchse Berlin. Obecnie w terminarzu niemieckiej ligi mecze rozgrywane są w czwartki i niedzielę, co koliduje z planowaniem spotkań w ramach Ligi Mistrzów.

Zgodnie z planami EHF europejskie rozgrywki do 2020 roku mają zostać zredukowane z obecnie występujących dwudziestu ośmiu drużyn do dwunastu ekip. Co oznacza, że kluby będą grały dwadzieścia dwa mecze fazy grupowej oraz ćwierćfinał i FINAL4. Łącznie daje to dwadzieścia sześć spotkań czyli o sześć więcej niż zezwala DKB Bundesliga.

Osiemnaście niemieckich klubów zgodnie oświadczyło na posiedzeniu, że dwadzieścia międzynarodowych meczów jest najwyższym limitem obciążenia. DKB Bundesliga podkreśla, że jest gotowa do dalszych rozmów z EHF w interesie obu stron i chce rozwiązania opartym na partnerstwie.

źródło: handball-world.news; handball-planet.com