Wisła nadal walczy o TOP16 Ligi Mistrzów. Przez "Nafciarzami" starcie z PSG

Wisła Płock nadal walczy o awans do TOP16 Ligi Mistrzów EHF. W 13. kolejce Wisła podejmie u siebie, obecnie na drugim miejscu w grupie A, Paris Saint Germain. - Przed nami mecz w domu. PSG to nie byle kto, ale nie mamy innego wyjścia i musimy walczyć o punkty w tym pojedynku - zapewnia trener płockiego zespołu, Piotr Przybecki. 

Obecna sytuacja "Nafciarzy" bardzo się skomplikowała. Niestety - dla płocczan - w poprzedniej kolejce zawiódł zespół z Kilonii. W meczu z Berringbro-Silkeborg gospodarze przegrali 21:24. Drużyna z Danii, ma teraz 6 punktów i przed sobą jeszcze mecz u siebie z Kadetten. Patrząc na ich ostatnie mecze i cel o jaki grają - awans do TOP16, można się spodziewać że ten mecz także wygrają. 

Jeśli Wisła nie zdobędzie ani jednego punktu w meczu z PSG lub w następnym z Barceloną, a Silkeborg wygra mecz z Kadetten, to ze względu na lepszy bilans bramkowy w meczach bezpośrednich 6. miejsce w grupie będzie należało do Berringbro.

Ze stawki meczu sprawę zdają sobie również sprawę zawodnicy. - Od poniedziałku przygotowywaliśmy się mocno pod PSG – mówił Adam Wiśniewski - Ja się osobiście trochę śmieje, że już wszystkie największe zespoły w Europie u siebie pokonaliśmy i zostało tylko PSG, także skupiamy się na tym, aby wyrwać, wyszarpać przynajmniej ten jeden punkt. 

Zawodnicy z Francji nadal mają o co grać, gdyż zajmują 2. miejsce w tabeli. Mają dwa punkty straty do Barcelony, ale lepszy bilans meczów bezpośrednich. Tak więc paryżanie muszą liczyć na potknięcie "Dumy Katalonii", która również w niedzielę zagra z THW Kiel. Jednak spotkanie w Niemczech rozpocznie się praktycznie tuż po końcowym gwizdku w Płocku. Tak więc ta sytuacja nie sprzyja "Nafciarzom", którzy zagrają z drużyną, która będzie bardzo mocno zmotywowana, aby zwyciężyć w Orlen Arenie.

Do dyspozycji trenera Przybeckiego są wszyscy zawodnicy, oprócz Jose de Toledo. Brazylijczyk po kontuzji barku musi jeszcze poczekać na powrót do gry. 

Mecz Orlen Wisły Płock z PSG w niedzielę, 5 marca o godzinie 18. 

wypowiedzi: sprwislaplock.pl 

Tweet