2017-02-19 20:35:00
Wojciech Staniec

Vive prowadziło już pięcioma bramkami w Słowenii, ale przegrało. Odjeżdża pierwsze miejsce w tabeli

W drugiej połowie Vive Tauron prowadziło już pięcioma bramkami. Jednak kielczanie roztrwonili przewagę i zmarnowali akcję w końcówce. Wykorzystali to Słoweńcy, którzy przeprowadzili kontrę na wagę dwóch punktów.

Widać było, że kielczanie są podrażnieni po porażce z Rhein-Neckar Loewen w poprzedniej kolejce. Mistrzowie Polski pojedynek na Słowenii zaczęli z wysokiego "C" i już w 10. minucie prowadzili czterema trafieniami. Celje to najmłodsza drużyna w tej edycji Ligi Mistrzów i widać było ogromny charakter tych zawodników. Gospodarze poprawili swoją grę i w 20. minucie znów był remis.

Wyrównanie to było dla nich zbyt mało. Słoweńcy wyciągnęli wnioski z początku spotkania i wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Błyskawicznie zareagował Tałant Dujszebajew i poprosił o czas. Jego uwagi pomogły, bo kielczanie znów wrócili na odpowiednie tory, odrobili straty, a nawet przed przerwą zdążyli uciec rywalom na trzy oczka.

Widać było, że powoli do formy wraca kontuzjowany jeszcze nie tak dawno Dean Bombac. Słoweniec swoimi niesamowitymi akcjami napsuł sporo krwi rodakom. Vive cały czas kontrolowało przebieg spotkania i było w stanie rzucać bramki grając nawet w podwójnym osłabieniu. 

Dobrze też wyglądała gra Urosa Zormana, dla którego był to powrót do Celje. Razem z tym klubem wygrał już Ligę Mistrzów i został bardzo ciepło przyjęty przez miejscowych kibiców. Przyjemnie oglądała się współpracę Słoweńca z kołowym - Julenem Aguinagalde.

Siedem minut przed końcem Miha Zarabec zmniejszył straty Celje do tylko jednego trafienia. Chwilę później był już remis. Końcówka była niesamowita! Na 40 sekund przed ostatnią syreną był remis, ale piłkę miało Vive. O czas poprosił Tałant Dujszebajew. Kielczanie grali za długo i popełnili faul w ataku. Celje wyprowadziło szybką kontrę i równo z końcową syreną zdobyło bramkę na wagę zwycięstwa.

Celje Pivovarna Laśko - Vive Tauron Kielce 34:33 (16:19)

Celje: Gajić, Lejsak - Malus, Babarskas, Janc 3, Razgor, Suholeznik, Marguc 4, Groselj, Poteko 2, Zarabec 5, Mackovsek 9, Mlakar 3, Dobaj, Zvizej 7, Beciri 1.

Vive: Ivić, Szmal - Jurecki 4, Walczak, Chrapkowski, Aguinagalde 6, Bielecki 6, Jachlewski 2, Strlek 1, Lijewski 2, Paczkowski 2, Zorman 3, Bombac 3, Djukić 4.