Dujszebajew: Al Sadd to nie jest jakaś słaba drużyna. Musimy ją szanować

Przed Vive Tauronem mecz o 3. miejsce w Super Globe. Rywalem kielczan w walce o brązowy medal będzie katarskie Al Sadd. Trener mistrzów Polski, Tałant Dujszebajew przestrzega przed lekceważeniem tej drużyny.

- To jest mieszkanka reprezentacji tunezyjskiej, katarskiej i Egiptu. Z każdej z tych drużyn narodowych gra tam po kilku zawodników. Do tego mają doświadczonego bramkarza - Darko Stanicia. Musimy mieć do nich dużo szacunku i walczyć przez cały mecz, aby zdobyć brązowy medal - nie ma wątpliwości Dujszebajew.

Kielecki trener zdaje sobie sprawę, że mecz o trzecie miejsce to nie będzie spacerek. - Najważniejsze, żebyśmy mieli szacunek do rywala. Nikt nie może myśleć, że Al Sadd to słaby zespół i wygramy bez problemu. Mamy możliwość zajęcia trzeciego miejsca i musimy zrobić wszystko, aby zdobyć trzecie miejsce - uważa.

Za kielczanami dwa mecze w Super Globe. Jak wygląda sytuacja zdrowotna w zespole? - Wszyscy są zdrowi. Tylko młody Branko Vujović jest przeziębiony. Mam nadzieję, że teraz z meczu na mecz będziemy grali lepiej jako drużyna - informuje Dujszebajew.

Mecz Vive Tauronu z Al Sadd odbędzie się w czwartek o godzinie 16.

Fot. i wypowiedzi Vive Tauron Kielce

Tweet