2017-09-14 15:07:00
Eryk Dembkowski

Bracia Karabatić wycofali swoje apelacje. Są prawomocnie skazani

Sprawa rozpoczęła się jeszcze w 2012 roku, dokładnie 18 maja. Bracia Karabatić oraz inni zawodnicy (Mladen Bojinović, Issam Tej, Dragan Gajić, Primoz Prost oraz Samuel Honrubia), związani wówczas z klubem Montpellier, dopuścili się oszustwa.

12 maja 2012 roku miała miejsce sensacja na francuskich parkietach szczypiorniaka. Montpellier, pewne już tytułu mistrza kraju, poległ na wyjeździe w ligowej potyczce z Cesson/Sévigné. Jak się potem okazało, wspomniani wcześniej zawodnicy mieli obstawić u bukmachera przegraną swojego zespołu.

REKLAMA

Niecały tydzień później ruszył proces, w wyniku którego gracze zostali skazani na grzywny i pozbawienie wolności w zawieszeniu. Jednak 1 lipca 2012 roku francuski Sąd Drugiej Instancji wydał surowsze wyroki. Zarówno Nikola jak i Luka Karabatić zostali skazani na dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu i po 10 tysięcy euro grzywny każdy. Szczypiorniści odwoływali się od wyroku.

Jak podaje portal lequipe.fr bracia wycofali swoje apelacje, a co za tym idzie ich wyroki zostają prawomocne. Według francuskich mediów u bukmachera zawodnicy postawili 100 tysięcy euro na przegraną ekipy Montpellier. Kurs zakładu spowodował, że wygrali oni sumę około trzykrotnie większą.

Tą aferą bukmacherską żyło całe światowe środowisko piłki ręcznej. Po jej ujawnieniu część zespołu została zwolniona z kontraktów w Montpellier. W tej części znaleźli się także bracia Karabatić. Nikola odszedł wtedy do Barcelony, natomiast cztery lata młodszy Luka pozostał we Francji wiążąc się umową z Pays d'Uni. Obecnie obaj występują w Paris-Saint Germain oraz reprezentacji narodowej Francji, dzierżąc aktualne tytuły mistrza kraju z klubem, oraz świata z kadrą.