2017-01-26 09:50:00
Wojciech Staniec

Przed Polską cztery arcyważne mecze, ale dopiero w maju i czerwcu

Polska zajęła 17. miejsce na mistrzostwach świata we Francji. Jednak przed "Biało-czerwonymi" dopiero najważniejsze mecze w 2017 roku.

Podopiecznych trenera Tałanta Dujszebajewa czeka walka o awans do mistrzostw Europy 2018. Jest to kluczowa impreza dla tej kadry. Ewentualny brak awansu na ten turniej, który będzie rozgrywany w Chorwacji może pokrzyżować i utrudnić awans do mundialu 2019. 

Zespoły, które zagrają na mistrzostwach Europy i nie zajmą ostatnich miejsc czeka tylko dwumeczowy baraż o awans do mistrzostw świata (z niżej rozstawionymi rywalami). Trener Dujszebajew i jego zawodnicy jak mantrę powtarzają, że celem jest dobry występ na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku, a aby tam pojechać trzeba przynajmniej zakwalifikować się do turnieju kwalifikacyjnego (aby tego dokonać trzeba zająć minimum siódme miejsce na mistrzostwach w 2019 roku).

Jak więc widać przed Polską bardzo ważne spotkania eliminacyjne do Euro 2018. "Biało-czerwoni" przegrali dwa pierwsze mecze - rozegrane jeszcze w 2016 roku - z Serbią i Rumunią.

Teraz Polaków czeka dwumecz z Białorusią, pierwszy z nich nasza drużyna zagra na wyjeździe 3 lub 4 maja, a drugi przed własną publicznością 6 lub 7 maja. Kolejne spotkania odbędą się w czerwcu. Najpierw 14 lub 15 czerwca w Serbii oraz trzy dni później u siebie z Rumunią.

Limit porażek jest już wyczerpany. Jednak Polacy w spotkaniach eliminacyjnych powinni dysponować mocniejszym składem personalnym, gdyż do zdrowia mogą wrócić już Kamil Syprzak, Piotr Wyszomirski czy Michał Jurecki. Do tego czasu zawodnicy, którzy brali udział w mundialu we Francji powinni też nabrać jeszcze więcej doświadczenia.