Zmagania grupowe wchodzą w decydującą fazę. Zapowiedź 7. dnia mistrzostw świata

We wtorek na mistrzostwach świata rozpocznie się czwarta kolejka fazy grupowej. Do bardzo ciekawych i ważny meczów dojdzie w polskiej grupie, gdzie zacznie się walka o rozstawienie przed ćwierćfinałami.

Na początek zagrają ze sobą Norwegia i Brazylia. Obie te drużyny mają realną szansę na zajęcie drugiego miejsca w grupie. Tak więc można się spodziewać bardzo zaciętego spotkania. 

Stawką meczu Polska - Japonia będzie piąta lokata w grupie. Zespół, który wygra, to w President Cup będzie grał o miejsca 17-20, z kolei przegrany powalczy o lokaty 21 - 24. Od ostatniego meczu "Biało-czerwonych" z Japonią minęło już 27 lat. Tamto spotkanie wygrała nasza drużyna. Z kolei Francja będzie chciała przypieczętować pierwsze miejsce w grupie. Ewentualna porażka z Rosją może jej pokrzyżować te plany.

Jeżeli Katar chce walczyć o udział w fazie pucharowej mundialu to nie może sobie pozwolić na porażkę z Argentyną. Począwszy od kwietnia 2016 roku obie te drużyny grały ze sobą trzy razy i za każdym razem wygrywali Katarczycy.

W meczach pozostałych grup widać zdecydowanych faworytów. Bo i Słowenia wydaje się być lepszym zespołem od Tunezji, podobnie sytuacja wygląda w przypadku starć Islandii i Angoli oraz Niemiec i Arabii Saudyjskiej. 

Wtorkowy rozkład jazdy na mistrzostwach świata:

Grupa A:

godz. 14 Norwegia - Brazylia

godz. 17.45 Polska - Japonia

godz. 20.45 Rosja - Francja

Grupa B:

godz. 17.45 Słowenia - Tunezja

godz. 20.45 Angola - Islandia

Grupa C:

godz. 17.45 Niemcy - Arabia Saudyjska

Grupa D:

godz. 17.45 Katar - Argentyna

fot. J. CROSNIER/France Handball 2017

Tweet