2017-01-05 17:15:00
Wojciech Staniec

Dujszebajew jest zadowolony z przygotowań. Chwali atmosferę w kadrzę

W czwartek 5 stycznia reprezentacja Polski wyleciała Polski na turniej w Hiszpanii. Skąd "Biało-czerwoni' bezpośrednio udadzą się do francuskiego Nantes, gdzie zagrają mecze mistrzostw świata. 

- Lecimy do Hiszpanii na turniej z siedemnastoma zawodnikami. Nogowski został w domu, a Moryto gra z młodzieżową reprezentacją turniej kwalifikacyjny do mistrzostw świata. Dołączy do nas w nocy 7 stycznia i mam nadzieję, że już 8 stycznia pomoże nam w meczu - informuje selekcjoner reprezentacji Polski, Tałant Dujszebajew.

Reprezentacja od 15 grudnia trenuje wspólnie przed mistrzostwami świata. - Jestem zadowolony z przygotowań. Każdy pracował na 100 procent, była bardzo dobra atmosfera. Jak zwykle muszę powtórzyć, że potrzebujemy czasu, aby zebrać doświadczenie. Turniej w Hiszpanii będzie bardzo dobrym rozeznaniem, żeby zobaczyć gdzie robimy błędy, co można poprawić i robić to jeszcze lepiej. Braki w doświadczeniu możemy rekompensować walką, te młode chłopaki mają dużo zdrowia. Zrobimy wszystko, żeby wszyscy byli zadowoleni, a Polska mogła być z nas dumna - zapowiada Dujszebajew. - Wierzymy w siebie i chcemy walczyć w każdym kolejnym meczu - dodaje.

- Wyjście z grupy jestem celem nr 1, a co się stanie później to zobaczymy. Naszym pierwszym przeciwnikiem będzie Norwegia, która rok temu grała w półfinale mistrzostw Europy w Polsce. To mocny zespół, ale też ma problemy zdrowotne. Pierwszy mecz będzie bardzo ważny i trudny. Później mamy pojedynek z Brazylią, wszyscy mówią, że to egzotyczny kraj, ale już pokazali, że potrafią grać w piłkę ręczną. To młody przeciwnik. Trzeci rywal to Rosja, która ostatnio dochodzi do pierwszej ósemki mistrzostw świata i Europy. Chcemy walczyć z nimi i pokazać, że potrafimy z nimi zagrać. Czwarty mecz jest z Japonią, z szacunkiem dla nich, to chyba najsłabszy przeciwnik. Jednak wiemy, że za trzy i pół roku Igrzyska będą u nich. Ostatni mecz gramy z Francją, to mistrz świata, finalista ostatnich Igrzysk. Mają wielu wspaniałych zawodników, dla takich graczy jak Omeyer, czy Narcisse to może być ostatnia tak wielka impreza - nie kryje selekcjoner "Biało-czerwonych".