2019-10-02 19:49:00
Wojciech Staniec

Rekordowy mecz PGE VIVE! Mistrzowie Polski rzucili Grupie Azoty 52 bramki!

Widowiskowe spotkanie w Kielcach! PGE VIVE i Grupa Azoty zagrały bardzo ofensywny mecz, a mistrzowie Polski do przerwy prowadzili 27:17. Ostatecznie gospodarze wygrali 52:30.

Z powodu spraw związanych z dokumentami nie mógł zagrać awizowany wcześniej 17-letni Cezary Surgiel. Młody zawodnik na debiut w pierwszej drużynie PGE VIVE będzie musiał jeszcze poczekać. W składzie Grupy Azoty Tarnów brakowało pozyskanego niedawnego Rennosuke Tokudy. Przyjechał on ze swoją drużyną do Kielc, ale siedział za ławką rezerwowych 

REKLAMA

PGE VIVE wystąpiło w dwunastoosobowym składzie. Oprócz kontuzjowanych - Mateusza Jachlewskiego, Daniela Dujshebaeva, Branko Vujovicia i Tomasza Gębali brakowało odpoczywających Mariusza Jurkiewicza, Alexa Dujshebaeva oraz Andreasa Wolffa.

Spotkane było wyrównane do 6. minuty, wtedy to PGE VIVE prowadziło 6:5. Później kielczanie przyśpieszyli i rzucili cztery gole z rzędu. Ogółem spotkanie było bardzo bardzo otwarte i obie drużyny rzucało dużo bramek. 

Przewaga mistrzów Polski cały czas rosła, duża w tym zasługa skutecznych skrzydłowych - Angel Fernandez Perez rzucił do przerwy siedem bramek, a Arkadiusz Moryto 5. Jeszcze w 22. minucie PGE VIVE wygrywało 19:12, a o przerwę poprosił trener gości - Marcin Markuszewski. Końcówka tej części spotkania należała do mistrzów Polski, którzy schodzili na przerwę prowadząc 27:17.

W 40. minucie w kieleckiej bramce pojawił się Miłosz Wałach, był to dla niego pierwszy w tym sezonie mecz w PGNiG Superlidze. Druga połowa to popis PGE VIVE. Kielczanie raz po raz sunęli na bramkę Grupy Azoty. Wszyscy zaczęli zastanawiać się, czy mistrzowie Polski przekroczą granicę pięćdziesięciu goli.

I w końcu w 58. minucie do kontry pomknął Arkadiusz Moryto, a PGE VIVE prowadziło wtedy 50:30! Kielczanie dorzucili jeszcze dwie bramki, a to oznacza, że pobili rekord z 2011 roku, gdy w starciu GSSPR-em Gorzów Wielkopolski rzucili 51 goli.

PGE VIVE Kielce - Grupa Azoty Tarnów 52:30 (27:17)

PGE VIVE: Kornecki, Wałach 1 - Karacić, Pehlivan 4, Aguinagalde 4, Janc 5, Lijewski 4, Kulesz 7, Moryto 13, Fernandez Perez 9, Karaliok 5, Guillo

Grupa Azoty: Małecki, Ciochoń, Barnaś - Grabowski 2, Wojdan, Sanek 6, Nowak 7, Lazarowicz, Tarcijonas 3, Kowalik 2, Wajdan 2, Niemiec, Dadej 3, Kużdeba 2, Misiewicz 1, Pedryc 1