Stal nadal jedyną drużyną bez punktów w PGNiG Superlidze. Torus Wybrzeże wygrało w Mielcu

Stali nie udało się wygrać pierwszego meczu w tym sezonie. Mielczanie przegrali przed własną publicznością z Energą Wybrzeżem 23:27. O losach spotkania zdecydowała druga połowa.

Na pierwsze trafienie w tym spotkaniu trzeba było czekać do czwartej minuty, gdy gola rzucił skuteczny w tym spotkaniu Mateusz Wróbel (w całym meczu zanotował osiem goli na dwanaście prób). 

REKLAMA

Później spotkanie zrobiło się bardzo wyrównane. W 23. minucie Paweł Maliński z Torus Wybrzeża doprowadził do remisu 11:11. Od tego momentu do końca pierwszej połowy padły ledwie dwie bramki. Były one łupem gospodarzy, którzy schodzili na przerwę prowadząc 13:11.

Po tym jak Grupa Azoty Tarnów wygrała po karnych mecz z Chrobrym Głogów, to Stal pozostawała jedyną drużyną w PGNiG Superliga, która w tym sezonie nie miałaby na swoim koncie punktów.

Mielczanie jednak źle weszli w drugą połowę i od razu stracili trzy bramki. Następnie pojedynek był wyrównany, ale po kwadransie gole rzucili Krzysztof Komarzewski i Mateusz Wróbel. Dzięki temu Torus Wybrzeże odskoczyło na dwa gole.

Od tego momentu gdańszczanie cały czas utrzymywali przewagę nad rywalem. Sytuację próbował ratować trener Dawid Nilsson, który poprosił o czas. Stal jeszcze zbliżyła się na jedną bramkę. Końcówka spotkania należała jednak do przyjezdnych i to oni cieszyli się z kompletu punktów.

Stal Mielec - Torus Wybrzeże Gdańsk 23:27 (13:11)

Tweet