2019-09-15 14:00:00
Wojciech Staniec

Andreas Wolff już mówi po polsku i zapowiada: Jedziemy tam wygrać

Przed Andreasem Wolffem specjalny mecz. Już w niedzielę zadebiutuje w Lidze Mistrzów w barwach PGE VIVE, i to przeciwko swojemu byłemu klubowi, w hali w której spędził trzy ostatnie sezony.

- Jedziemy tam wygrać. Kilonia ma jeden z najlepszych zespołów w Europie, ale my też. Mamy najlepszego trenera, myślę, że ma on duże doświadczenie i to plus dla nas przed niedzielnym meczem - mówił podczas spotkania z dziennikarzami Andreas Wolff. I co ciekawe kapitan PGE VIVE rozmawiał z mediami już w języku polskim!

REKLAMA

Latem w THW doszło do sporej zmiany. Na ławce trenerskiej Alferda Gislasona zastąpił Filip Jicha. - To bardzo dobry trener. Talant teraz jest lepszy. Oni mieli dużo meczów, bardzo ciężkich. Grali z Vardarem, Barcą, Magdeburg i Flensburg. My mieliśmy tylko Superligę, ale ich przygotowania były ciężkie. Mamy więcej świeżości - przyznaje Wolff. 

Czy dla Niemca będzie to wyjątkowy mecz? - Oczywiście, grałem tam trzy lata. Czekałem na przejście do Kielc, ale miałem też dobry czas w THW. Liczę, że tam wygramy - przyznaje. A jak mogą go przywitać miejscowi kibice? - Nie jestem pewny, jak mnie przyjmą wszyscy. Wiem, że część na pewno ucieszy na spotkanie ze mną - nie ukrywa.

W ostatnich czasach mówiło się, że dla niemieckich klubów Bundesliga jest ważniejsze od Ligi Mistrzów. Czy tak będzie też teraz w przypadku THW? - Dla nich Liga Mistrzów jest bardzo ważna. Nie wygrali jej ostatnio i teraz budują drużynę, która to zrobi. Oni chcą grać grać w Final4 jak każdy. To będzie bardzo ciężki mecz - nie ma wątpliwości bramkarz.