2019-09-11 19:28:00
Wojciech Staniec

NMC Górnik w pierwszej połowie postawił się PGE VIVE. Po przerwie kielczanie byli wyraźnie lepsi

W pierwszej połowie NMC Górnik postawił się PGE VIVE. Po przerwie jednak kielczanie zagrali o wiele lepiej i pewnie wygrali 34:24. Teraz kielczan - już w niedzielę czeka pierwszy mecz w Lidze Mistrzów. 

Spotkanie to zapowiadało się jako hit tej kolejki. Jednak jednak początek mógł sugerować, że PGE VIVE będzie je kontrolować od początku do końca. Kielczanie prowadzili 8:5, a mieli też akcję na podwyższenie. To był ważny moment, bo obraz gry uległ zmianie. Goście zaczęli grać lepiej po kwadransie był remis 8:8. Wtedy też doszło do zmiany w kieleckiej bramce - w miejsce Mateusza Korneckiego wszedł Andreas Wolff. 

REKLAMA

NMC Górnik nadal grał jak z nut i gdy prowadził 10:8 o czas poprosił trener Tałant Dujszebajew. Chwilę po wznowieniu gry PGE VIVE zaczęło się spisać lepiej, a passę siedmiu minut bez gola przełamał Igor Karacić. Swoje odbił Wolff i kielczanie najpierw doprowadzili do remisu, a później wyszli na prowadzenie. Po pierwszej połowie wygrywali 15:13.

Na drugą połowę PGE VIVE zupełnie odmienione. Mistrzowie Polski zaczęli grać o wiele lepiej w obronie, a udane interwencje notował Kornecki. Efekt był taki, że trener Marcin Lijewski musiał już w 39. minucie poprosić czas, gdyż od wznowienia gry jego drużyna rzuciła jednego i straciła pięć goli.

To jednak wiele nie pomogło, bo PGE VIVE nadal grało bardzo dobrze i w 43. minucie pierwszy raz prowadziło różnicą dziesięciu bramek (24:14). Po kwadransie w bramce Korneckiego zastąpił Wolff, a reprezentant Polski w drugiej połowie dał sobie rzucić tylko dwie bramki. 

Pod koniec spotkania PGE VIVE utrzymywało wysoką przewagę. Kielczanie pewnie ograli NMC Górnika i zaliczyli próbę generalną przed niedzielną inauguracją Ligi Mistrzów. Tego dnia zespół Talanta Dujszebajewa zagrają o godzinie 19 na wyjeździe z THW Kiel.

PGE VIVE KielceNMC Górnik Zabrze 34:24 (15:13)

PGE VIVE: Kornecki, Wolff - Karacić 5, A. Dujshebeav 6, Pehlivan, Aguinagalde 3, Janc 4, Lijewski 2, Jurkiewicz 1, Kulesz 4, Moryto 3, Fernandez Perez 2, Karaliok 3, Guillo.

NMC Górnik: Kazimier, Galia, Skrzyniarz - Bondzior, Daćko 2, Bis 1, Tomczak 1, Sićko 5, Łyżwa 1, Sluijters 5, Czuwara 3, Pawelec, Buszkow 3, Gogola, Kondratiuk 3.