2019-09-01 19:15:00
Wojciech Staniec

Wielkie emocje w Kaliszu! Zdecydowała bramka w ostatniej minucie meczu

Zacięty bój stoczyli zawodnicy Energi MKS-u Kalisz z Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. W samej końcówce był remis, ale po golu Marka Szpery z kompletu punktów cieszyli się gospodarze.

Piotrkowianin udanie wszedł w to spotkanie i po bramkach Grzegorza Sobuta i Marcina Szopy prowadził 2:1.Później jednak przyjezdni zanotowali przestój, stracili cztery gole z rzędu i trener Bartosz Jurecki musiał poprosić o czas.

REKLAMA

Później spotkanie zrobiło się bardziej wyrównane, ale gospodarze cały czas utrzymywali przewagę, jednak w 25. minucie prowadzili już tylko jedną bramką (13:12). Energa MKS zanotowała świetną końcówkę pierwszej połowy i przed przerwą rzuciła cztery gole z rzędu.

Druga odsłona spotkania przyniosła spore emocje. Piotrkowianin zaczął odrabiać straty, a mecz zrobił się bardzo wyrównany. Kibice, którzy zjawili się w Arenie Kalisz nie mogli narzekać na nudę.

W samej końcówce był remis i o czas poprosił Patrik Liljestrand. Gola na 27:26 rzucił Marek Szpera. Goście mieli jeszcze szansę na doprowadzenie do remisu i rzutów karnych. O przerwę tym razem poprosił trener Jurecki. To jednak nie odmieniło losów spotkania i z kompletu punktów cieszyli się gospodarze. 

Energa MKS Kalisz - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 27:26 (15:12)