Misja Francja rozpoczęta. Polacy po pierwszym treningu, nowa rola Szmala

W czwartkowy wieczór reprezentacja polskich piłkarzy ręcznych rozpoczęła przygotowania do mistrzostw świata. Pierwsza zajęcia trwały blisko dwie godziny i pracowano dużo nad taktyką.

Trening odbył się w kieleckiej Hali Legionów. Kadrowicze będą trenowali w stolicy regionu świętokrzyskiego aż do 30 grudnia, z przerwą na święta. Na pierwszych zajęciach byli wszyscy powołani zawodnicy z polskiej ligi. Dopiero od 27 grudnia pojawią się grający w Niemczech Piotr Wyszomirski i Łukasz Gierak oraz Hiszpanii Kamil Syprzak.

W treningu normalnie brał udział kontuzjowany w ostatnim czasie Piotr Chrapkowski. Indywidualnie trenował narzekający na uraz łokcia Paweł Paczkowski. W jego przypadku nie jest jeszcze pewne, czy zdąży się wykurować przed starem mistrzostw, który nastąpi w styczniu.

Indywidualnie ćwiczył także Michał Jurecki, który w ubiegłym tygodniu przeszedł operację złamanej trzeciej kości śródręcza i pomimo tego, że nie ma szans, aby zagrał na mundialu będzie pojawiać się na treningach reprezentacji. 

Największą nowością było pojawienie się Sławomira Szmala w zupełnie innej roli niż dotychczas. Jego obecność w ostatnim dziesięcioleciu na zgrupowaniu kadry była rzeczą normalną, jednak teraz "Kasa" nie wystąpił w roli zawodnika, a trenera. Ćwiczył on wspólnie z bramkarzami - Adamem Malcherem, Adamem Morawskim i Mateuszem Korneckim.

W najbliższych dniach "biało-czerwoni" będą trenować dwa razy dziennie.

Tweet