2019-05-24 21:54:00
Wojciech Staniec

Wielkie emocje w Opolu! Gwardia z brązowym medalem!

Do samego końca spotkania w Opolu decydowały się losy brązowego medalu. Po zaciętym meczu Gwardia wygrała 26:24 i dzięki temu wywalczyła trzecie miejsce na koniec sezonu 2018/2019!

To był przedostatni akord tego sezonu. W Opolu Gwardia grała z MMTS-em. Obie te drużyny zasłużyły na miano rewelacji sezonu, po pierwszej spotkaniu jedną bramkę przewagi mieli zawodnicy z Kwidzyna. 

REKLAMA

Już na samym początku gospodarze odrobili straty. MMTS zaczął słabo i gdy w 7. minucie przegrywali już 1:4 o czas musiał poprosić trener Tomasz Strząbała. Później goście zaczęli odrabiać straty, ale na ich drodze stawał Adam Malcher. Reprezentant Polski zagrał kapitalnie przeciwko PGE VIVE, ale w rewanżu w Kielcach i w pierwszym spotkaniu z MMTS-em spisał się nieco słabiej. Wszyscy mogli się zastanawiać jak tym razem zagra Malcher i bramkarz dał odpowiedź na to pytanie już na samym początku starcia o brąz. 

W 20. minucie czerwoną kartkę za ostry faul na Jędrzęju Zieniewicza otrzymał Przemysław Rosiak. Obrońca MMTS-u odepchnął będącego w wyskoku zawodnika Gwardii. Rosiak to podstawowy obrońca kwidzyńskiej drużyny, więc jego brak był dla zespołu gości sporym osłabieniem.

Po tym jak kwidzynianie zbliżyli się do rywali na jedno trafienie błyskawicznie dali sobie rzucić trzy gole. Musiał na to zareagować trener Strząbała i w 22. minucie skorzystał z drugiej przerwy na żądanie. Od tego momentu spotkanie zrobiło się bardziej wyrównane i po pierwszej połowie opolanie prowadzili 16:13.

MMTS od razu po przerwie rzucił trzy bramki i doprowadził do remisu. Kwidzynianie nie byli w stanie jednak utrzymać tego tempa i w 41. minucie Gwardia pierwszy raz w tym spotkaniu prowadziła czterema golami, a o trzeci czas poprosił trener Strząbała.

Kwidzynianie po udanym wejściu w drugą połowę totalnie zacięli się w ataku. Wynikało to z bardzo dobrej gry Gwardii w obronie oraz obron Adama Malchera. Sporą bolączką zespołu gości były też karne - wykorzystali oni ledwie dwie z ośmiu siódemek.

Po około kwadransie gospodarze zbudowali sobie przewagę pięciu bramek, ale pod koniec spotkania MMTS rzucił się do odrabiania strat i na trzy minuty przed końcem przegrywał dwoma trafieniami. W samej końcówce kwidzynianie odzyskali piłkę i mieli szansę, aby doprowadzić do karnych, ale ich podanie do przodu okazało się nieskuteczne. 

Gwardia wygrała 26:24 i wywalczyła brązowy medal PGNiG Superligi w sezonie 2018/2019!

Gwardia Opole - MMTS Kwidzyn 26:24 (16:13)