2019-05-24 08:45:00
Ewa Basak

Limit błędów wyczerpany, czas na decydujące starcie o brąz PGNiG Superligi! Kto stanie na podium: Gwardia czy MMTS?

W piątek poznamy pierwsze rozstrzygnięcie sezonu 2018/2019 PGNiG Superligi. W Opolu czeka nas decydujący pojedynek o podium rozgrywek. MMTS ma tylko jedną bramkę zaliczki z pierwszego meczu. Która drużyna będzie cieszyć się z brązowego medalu? 

Do końca sezonu PGNiG Superligi pozostały już tylko dwa mecze, w których wszystko się rozstrzygnie. Oba starcia o medale były widowiskowe i zapewniły kibicom wielkie emocje przez sześćdziesiąt minut. Cztery lata z rzędu brązowy medal mistrzostw Polski zdobywała drużyna Azotów Puławy, w tym roku zespół z województwa lubelskiego nie będzie miał okazji powtórzyć sukcesów, gdyż przegrał ćwierćfinał z Gwardią. I to właśnie opolanie mają szansę stanąć na podium rozgrywek. Ich rywalem jest zmobilizowany MMTS Kwidzyn. 

REKLAMA

W pierwszym meczu o brąz podopieczni Tomasza Strząbały nie wykorzystali swojej dobrej dyspozycji i zbudowania w pewnym momencie spotkania nawet pięciu bramek przewagi. Gwardia rzuciła się w pogoń za rywalem i do samego końca konsekwentnie odrabiała straty. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 26:25 na korzyść MMTS-u. Jedna bramka w piłce ręcznej to bardzo skromna zaliczka, więc na pewno rewanż będzie arcyciekawy. 

- Jestem bardzo zadowolony ze swojego zespołu, bo potrafiliśmy pierwszy raz w tym sezonie wygrać z Gwardią, z tego jestem dumny - podkreślał na pomeczowej konferencji trener MMTS-u, Tomasz Strząbała. 

Obie drużyny charakteryzuje wielki duch walki, którego z pewnością będziemy mogli oglądać w piątek w Opolu. Na tym etapie nie ma faworytów nie ma miejsca na proste błędy, które potem mogą kosztować porażkę i brak medalu. W spotkaniu w Kwidzynie bardzo mocną defensywę postawili gospodarze, a w bramce dobrze prezentował się Krzysztof Szczecina, który zatrzymywał rzuty opolan. Gwardia błyskawicznie wznawiała swoją grę, z czym nie mogli poradzić sobie zawodnicy MMTS-u. Skutecznością w pierwszym meczu o medal w drużynie Rafała Kuptela może pochwalić się Antoni Łangowski – 8 bramek, a w MMTS-ie najwięcej oczek zdobył Michał Potoczny – 9 bramek. 

- To był mecz walki po jednej i drugiej stronie. Kwidzyn w końcówce sezonu pokazuje swoją wartość. Wydaje mi się, że wyeliminowanie Górnika to nie był przypadek. MMTS gra bardzo mocno w obronie i ciężko zdobyć bramki. Ciężka robota czeka nas w Opolu, bo będzie podobnie czyli czeka nas sześćdziesiąt minut walki - mówił na pomeczowej konferencji szkoleniowiec Gwardii, Rafał Kuptel.   

Rywalizujące drużny prowadzone są przez trenerów nominowanych do Gladiatorów. Który z nich ostatecznie poprowadzi zespół po brąz: Rafał Kuptel czy Tomasz Strząbała? 

Decydujące spotkanie o brązowy medal PGNiG Superligi Gwardia Opole – MMTS Kwidzyn rozpocznie się w piątek, 24 maja o godzinie 20:15.