2019-05-10 13:50:00
Wojciech Staniec

Dujszebajew: W Wiśle widać rękę trenera Xaviego Sabate

Przed nami walka o pierwsze trofeum w tym sezonie. W niedzielę w Poznaniu dojdzie do finału Pucharu Polski, w którym zagrają ze sobą PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock.

Z dużym szacunkiem o płockim zespole mówi Talant Dujszebajew. - Teraz gra dużo lepiej niż na początku. Widać rękę trenera Xaviego Sabate, widać dużo zmian w obronie i nowości w ataku. W kontrze robią rzeczy, których wcześniej nie robili - uważa trener PGE VIVE.

REKLAMA

- Kiedy gra się jeden mecz o tytuł, to motywacja musi być na sto procent. Każdy wie, że może się zdarzyć wszystko - nie ukrywa Dujszebajew.

Orlen Wisła odpadła już z rywalizacji w Lidze Mistrzów i teraz miała więcej wolnego. Z kolei PGE VIVE grało dodatkowo dwa ciężkie mecze z PSG. - Nie możemy narzekać, ponieważ związek zrobił wszystko, dzięki czemu przez ostatnie trzy ostatnie tygodnie graliśmy po jednym meczu w tygodniu. Dziękujemy za taką możliwość. Mogliśmy się wtedy jak najlepiej przygotować do 1/4 finału Ligi Mistrzów i teraz Pucharu Polski - przyznaje trener mistrzów Polski.

Wciąż nie wiadomo, czy w Poznaniu zagra Luka Cindrić, który po meczu z PSG narzeka na problemy z żebrami. A co z Krzysztofem Lijewskim? - Nie wygląda za dobrze, ale źle też nie jest. Zobaczymy jak na treningach będzie, czy będzie mógł łapać piłkę, czy nie. Liczymy na niego w obronie, bo w ataku pozycyjnym może być jeszcze ciężko. To jest tylko człowiek i potrzebuje 2-3 tygodnie, aby móc normalnie brać piłkę i nią rzucać.