Krzysztof Lijewski już wrócił do treningów. Decyzji w sprawie występu w Paryżu jeszcze nie ma

Wciąż nie wiadomo, czy w rewanżowym meczu z Paris Saint-Germain zagra Krzysztof Lijewski. Rozgrywający kieleckiego klubu wrócił już do treningów.

- Jeszcze nie wiemy czy zagra. W środę trenował pierwszy raz po tygodniu, w którym brał antybiotyk. Wszystko zależy od czwartkowych i piątkowych zajęć. Zobaczymy jak to będzie - informuje Uros Zorman, drugi trener PGE VIVE.

REKLAMA

Lijewski ostatnio był chory, ale wcześniej miał złamaną kość śródręcza. Czy z rękę wszystko jest dobrze? - Narazie jest ok. Jeszcze nie może w pełni rzucać, ale jest ok - przyznaje Zorman. Jeżeli w niedzielę w Paryżu rozgrywający zagra, to głównie w obronie. - My byśmy chcieli, aby mógł robić wszystko. Ale tam, gdzie najwięcej będzie mógł grać, to tam pomoże - wyjaśnia asystent Talanta Dujszebajewa.

Ostatnio chory był Mateusz Jachlewski, ale on także już trenuje. Wszystko wskazuje na to, że do rewanżu przystąpią wszyscy, którzy grali w pierwszym spotkaniu. - Do tej pory wszystko jest ok. Odpoczęli po meczu, trochę się zregenerowali. Na chwilę obecną wszyscy są gotowi do gry - mówi Zorman.

Na pewno w Paryżu zabraknie Daniela Dujshebaeva oraz Michała Jureckiego, którzy w tym sezonie już na boisku się nie pojawią.

Tweet