2019-04-24 19:40:00
Wojciech Staniec

Dramat Zagłębia trwa! Energa MKS z kompletem zwycięstw

Zagłębie w samej końcówce wypuściło z rąk wygraną z Energą MKS-em! Po dramatycznej końcówce kaliszanie wygrali w Lubinie 30:29 i są na dobrej drodze do utrzymania w Superlidze. 

Nie tak początek zmagań w fazie play-out wymarzyli sobie zawodnicy Zagłębia. "Miedziowi" przegrali dwa pierwsze spotkania, w tym raz - sensacyjnie - u siebie z Arką Gdynią. Lubinianie znaleźli się w bardzo ciężkiej sytuacji, a teraz przyszło im grać z Energą MKS-em, czyli zespołem, który zaczął walkę o utrzymanie od dwóch zwycięstw.

REKLAMA

Gospodarze zaczęli to spotkanie bardzo ambitnie i szybko prowadzili 3:1, jednak chwilę później było już 4:4. W kolejnych minutach kibice oglądali dobre i zacięte spotkanie. Gra była toczona na zasadzie gol za gol, a wynik ciągle oscylował wokół remisu. Przed przerwą kibice zobaczyli 33 bramki, a to zdecydowanie nie była najlepsza połowa dla bramkarzy.

Tuż przed gwizdkiem, który miał kończyć tę część spotkania czerwoną kartkę otrzymał odpowiedzialny za defensywę w Energi MKS-ie Krzysztof Misiejuk.

Po wznowieniu gry padało już mniej bramek, ale dość szybko przewagę zbudowali sobie "Miedziowi". Gdy w 45. minucie wygrywali już 23:20 o czas poprosił trener Patrik Liliestrand. To była dobra decyzja, bo gra jego drużyny poprawiła się. Między 47. a 50. minutą wygrali 4:1. 

Końcówka to prawdziwy dramat Zagłębia. Kaliszanie zanotowali serię pięciu trafień i odskoczyli na dwa trafienia. Bramkę w samej końcówce zdobył jeszcze Marcel Sroczyk, ale to był gol na otarcie łez. Energa MKS wygrała ostatecznie jedną bramką!

Po trzech kolejkach fazy play-out Zagłębie ma zero punktów, a Energa MKS Kalisz sześć.

Zagłębie Lubin - Energa MKS Kalisz 29:30 (17:16)