2019-04-23 19:59:00
Wojciech Staniec

Mecz walki w Kwidzynie. NMC Górnik bliżej półfinału

NMC Górnik bliżej gry w półfinale PGNiG Superligi. Zabrzanie pokonali na wyjeździe MMTS Kwidzyn 21:19, do przerwy prowadząc 11:10. 

Zabrzanie pojechali do Kwidzyna bez Martina Galii, Alexandra Tatarintseva, Ignacego Bąka, Szymona Sićki oraz Patryka Glucha. NMC Górnik może więc mówić o sporym pechu, prawie takim samym jak rok temu w ćwierćfinale. Wtedy to zabrzanie też borykali się z kontuzjami, a z gry wyłączeni byli obaj bramkarze.

REKLAMA

Tym razem jednak grał Mateusz Kornecki i od początku dobrze się spisywał. Od początku spotkanie nieznaczną, bo 1-2 bramkową przewagę mieli przyjezdni. Wynik często oscylował też wokół remisu, a kibice nie oglądali zbyt wielu bramek, w 22. minucie na tablicy wyników był wynik 6:6. Chwilę później na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu wyszedł MMTS.

NMC Górnik szybko po przerwie odskoczył na 14:11. I jak się później okazało był to ważny moment spotkania. Od tego momentu przyjezdni cały czas utrzymywali nieznaczną przewagę. MMTS walczył z całych sił, ale mógł doprowadzić do remisu. 

NMC Górnik ma więc dwie bramki przewagi przed rewanżem, który zostanie rozegrany za tydzień, 30 kwietnia w Zabrzu.

MMTS Kwidzyn - NMC Górnik Zabrze 19:21 (10:11)