2019-04-17 20:20:00
Wojciech Staniec

Stal poleciała do Szczecina. I wygrała po karnych

Cenne punkty wywożą ze Szczecina zawodnicy Stali. Mielczanie pokonali Sandra SPA Pogoń dopiero po rzutach karnych.

Co ciekawe, mielczanie wybrali się na to spotkanie niecodziennym jak na polską ligę środkiem transportu. We wtorek wieczorem polecieli z Krakowa do Szczecina. Co mocno skróciło ich podróż, gdyby jechali autokarem trwałoby to kilkanaście godzin, a tak lot zajął kilkanaście minut.

REKLAMA

To było ważne spotkanie dla obu ekip. Jak wiadomo wszystko zaczyna się od zera i każdy punkt jest na wagę złota. Stal wywozi ze Szczecina dwa oczka, gdyż wygrała po karnych. Jednak mielczanie mogą mówić o lekkim niedosycie. 

Prowadzili oni przez większość przewagi. W drugiej połowie nawet 3-4 bramkami. Kilkanaście sekund przed ostatnim gwizdkiem było plus 3 dla gości. Bramki rzucili Dawid Kysiak, Piotr Rybski, a następnie gola na wwagę remisu zdobył Wojciech Jedziniak.

To oznaczało konkurs rzutów karnych, a w nich górą byli przyjezdni. Kolejne dobre spotkanie rozegrał zdobywca ośmiu bramek, Piotr Rybski.

Sandra SPA Pogoń Szczecin - Stal Mielec 29:29 (14:15), po karnych 2:4

fot. SPR Stal Mielec