2019-03-23 09:30:00
Ewa Basak
Zrobić pierwszy krok w stronę ćwierćfinału Ligi Mistrzów! PGE VIVE powalczy z Motorem Zaporoże
Czas na pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z udziałem PGE VIVE! W sobotę kielczanie zagrają na wyjeździe z Motorem Zaporoże. To wymagający i trudny przeciwnik. Czeka nas sześćdziesiąt minut wielkich emocji!
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wracają do gry w Lidze Mistrzów. PGE VIVE czekają najważniejsze mecze sezonu, a pierwsze wyzwanie to starcie w ramach 1/8 finału z Motorem Zaporoże.
REKLAMA
W kluczowych spotkaniach sezonu kielczanie muszą poradzić sobie bez kilku zawodników zmagających się z urazami Daniel Dujshebaev nie będzie mógł pomóc drużynie do końca sezonu. Michał Jurecki i Krzysztof Lijewski są w okresie rehabilitacji i także jak na razie będą wspierać swoich kolegów z trybun. Na szczęście do gry po kontuzji wrócił Alex Dujshebaev, który zagrał już w ostatnim ligowym meczu przeciwko Stali Mielec.
PGE VIVE fazę grupową ostatecznie zakończyło na czwartym miejscu, a Motor na piątej lokacie w grupie B. W ostatniej kolejce mistrzowie Polski po zaciętym starciu przegrali u siebie z Veszprem 35:36. Natomiast zawodnicy z Ukrainy musieli uznać wyższość w starciu z PSG. Po zmianie trenera Motor znacznie lepiej prezentuje się na parkiecie. Drużynę wcześniej prowadził Patryk Rombel, ale ze względu na słabsze wyniki zakończono współpracę i funkcję szkoleniowca Motoru przejął Mykoła Stiepanec.
Mocnym atutem gospodarzy jest dobra defensywa. Kielczanie będą musieli grać konsekwentnie w ataku, by skutecznie przebić się przez obronę rywali. A tam będzie chciał ich zatrzymać Mateusz Kus? Obrotowy jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował "żółto –białe – niebieskie" barwy, a w sobotę stanie po przeciwnej stronie parkietu. W Motorze występuje jeszcze jeden zawodnik PGE VIVE, który aktualnie przebywa na wypożyczeniu w ukraińskim zespole. A chodzi tu o Pawła Paczkowskiego. Rozgrywający po obecnym sezonie przeniesie się do Veszprem. W sobotę jednak na parkiecie nie będzie sentymentów lecz dobra piłka ręczna.
Motor potrafił postawić i pokonać faworytom meczów. A takk było chociaż w spotkaniu z HBC Nantes (wygrana i remis) czy w pojedynku z SG Flensburg-Handewitt, kiedy Ukraińcy wygrali 29:28. Spotkania Motoru były bardzo wyrównane i chociaż PGE VIVE może wydawać się faworytem, ale będzie to na pewno bardzo zacięte starcie.
Obie drużyny miały okazję spotkań się podczas Szczypiorno Cup w ubiegłym roku. W meczu towarzyskim w Kaliszu PGE VIVE było lepsze o trzy trafienia. Czy Motor da radę zrewanżować się mistrzom Polski?
Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów Motor Zaporoże – PGE VIVE Kielce rozpocznie się w sobotę, 23 marca o godzinie 17:30.
Tweet