2019-03-19 08:30:00
Ewa Basak

II liga gr. 2: Podsumowanie 21. kolejki

Za nami 21. kolejka II ligi grupy drugiej. KPR Gryfino wyszarpał zwycięstwo w Iławie, zacięte spotkanie w Wejherowie, dwudziesta pierwsza wygrana USAR-u Kwidzyn. Co jeszcze wydarzyło się w tej serii?

Zacięte spotkanie rozegrano w Iławie, gdzie miejscowi zmierzyli się KPR-em Gryfino. Od samego początku mecz był bardzo wyrównany i po pierwszej połowie goście wygrywali 15:13. Po zmianie stron gospodarze ambitnie walczyli do samego końca, ale po nerwowej końcówce przyjezdni wyszarpali zwycięstwo. - Przed meczem mieliśmy małe zamieszanie, ale dzięki naszej uprzejmości pozwoliliśmy zawodnikom z Iławy uzupełnić zaległe dokumenty, co pozwoliło rozegrać z małym opóźnieniem ten pojedynek. Po meczu podszedł do mnie sędzia główny spotkania i podziękował wspaniałej postawy fair play, a to się ceni. A co do mojej drużyny, tak, jestem bardzo ale to bardzo zadowolony z wygranej. Zawodnikiem meczu zdecydowanie została Cała Ósemka (a nawet dziewiątka), która pojechała na ten mecz i podjęła walkę. Moi zawodnicy włożyli w tą wygraną więcej niż mogli, wycisnęli ostatnie siły – ale przywożą do Gryfina bardzo ciężko zdobyte 3-punkty, za co im bardzo dziękuję. Troszkę mogli bardziej przykładać się do rzutów karnych, gdyż nie wykorzystali ich aż 5, ale po tak ciężkim wysiłku jaki włożyli w ten mecz, wybaczę im wszystko. Na koniec chciałem tylko dodać : „Wspaniała Ósemka,” – Jestem z WAS DUMNY – powiedział po meczu trener zwycięskiej drużyny, Arkadiusz Augustyniak

REKLAMA

Wysokie zwycięstwo odniósł lider tabeli. USAR Kwidzyn pokonał na własnym parkiecie KS Szczypiorniak Olsztyn 45:25 i dalej zostaje niepokonany w rozgrywkach. Z pewnej wygranej mogli cieszyć się także zawodnicy MKS-u Grudziądz, którzy byli lepsi o piętnaście bramek od MLKS-u Borowiak Czersk.  

Tytani Wejherowo mają za sobą ciężki mecz z MKS-em Brodnica. W pierwszej części meczu gospodarze zdołali wypracować tylko jedno oczko przewagi, a po zmianie stron emocje rosły z każdą kolejną minutą. Goście nie odpuszczali do samego końca, ale końcówka należała już do Tytanów, którzy ostatecznie triumfowali w spotkaniu 34:31. - Zespół z Brodnicy jest jak zawsze trudnym przeciwnikiem dla nas. Jest to zespół o dużych umiejętnościach zarówno technicznych oraz taktycznych. Jak pamiętamy w ubiegłym sezonie potrafiliśmy wygrać u nich dziesięcioma bramkami, a na naszym terenie ulegliśmy jednastoma, dlatego można było się obawiać tego meczu. Na początku rywal lepiej zaczął spotkanie i widać było brak na boisku Radka Sałaty na prawym rozegraniu. Dopiero po jego wejściu ta gra zaczęła się wiązać, a mój zespół zaczął lepiej rozgrywać piłkę. Mecz był trudny, mogliśmy w drugiej połówce odjechać z wynikiem, ale z dużej przewagi zrobiła się różnica jednej bramki. Na szczęście udało się opanować tę sytuację i wygrać całe spotkanie. Szkoda, że Robert skręcił kostkę i tym samym zespół nasz po raz kolejny został osłabiony kadrowo. Ogólnie widzę postępy w grze moich podopiecznych, a to rokuje dobrze na następne spotkania komentował po meczu trener Tytanów, Piotr Rembowicz. 

Wyniki: 

MKS MOSiR KętrzynSambor Latocha Agropom Gniew 33:30 (17:14)

KS Szczypiorniak Gniezno - AZS UMK Toruń 37:26 (19:12)

KU AZS UKW Bydgoszcz - SMS ZPRP II Gdańsk 30:35 (14:19)

ITS Jeziorak Iława - KPR Gryfino 27:28 (13:15)

MLKS Borowiak Czersk - MKS Grudziądz 27:42 (16:19)

USAR Kwidzyn - UKS Szczypiorniak Olsztyn 45:25 (27:12)

Tytani Wejherowo - MKS Brodnica 34:31 (16:15)

wypowiedzi: tytaniwejherowo.pl, KPR Gryfino,