Gdańszczanie o przerwanie serii porażek zagrają w Opolu, MMTS chce zrewanżować się Zagłębiu! Będzie ciekawie

Przed nami trzy ostatnie mecze 23. kolejki PGNiG Superligi. Gwardia podejmie Energę Wybrzeże Gdańsk, ciekawie będzie także w Kwidzynie, a także czeka nas pojedynek ostatnich drużyn tabeli. Kto w niedzielę będzie mógł cieszyć się z wygranej?

Pojedynek sąsiadów z tabeli czyli Arka zmierzy się ze Stalą. To będzie spotkanie dwóch ostatnich drużyn tabeli, ale z pewnością emocji nie zabraknie. W tym sezonie gdynianie tylko raz zwyciężyli. Był to mecz we własnej hali przeciwko MKS-owi Kalisz i podopieczni Dawida Nilssona w niedzielę zrobią wszystko, by znów sprawić radość swoim kibicom. 

REKLAMA

W historii spotkań tych drużyn. W trzech meczach górą zawsze byli mielczanie. Jesienią wygrali 40:32. A jak będzie teraz? Goście przyjadą do Gdyni w osłabionym składzie. Do gry nie jest jeszcze gotowy Marcin Miedziński, a do końca sezonu nie będzie mógł już zagrać Łukasz Janyst. Ze względu na kontuzję skrzydłowego Stal pozyskała nowego zawodnika – Szymona Krajewskiego. 19 - latek być może będzie mógł zadebiutować już w niedzielę. 

Arka Gdynia - Stal Mielec, niedziela, godz. 14 

Ciekawie zapowiada się starcie w Kwidzynie, gdzie miejscowi zmierzą się z ekipą Bartłomieja Jaszki. Zagłębie po ostatnim zwycięstwie nad Energą Wybrzeżem Gdańsk pozostało w grze o najlepszą ósemkę. Aktualnie "Miedziowi" są na dziewiątym miejscu z dobytkiem dwudziestu sześciu punktów.

-Po zmianie systemu rozgrywek wiadomo, że po zakończeniu rundy zasadniczej końcowej szóstce zespołów zerują się punkty. Zagłębie zostaje w tym gronie. Nie wiemy jednak jakie będzie nastawienie trenera przed tym meczem. Czy już szykuje się na grę w tej szóstce czy też ważny jest dla niego każdy następny mecz. My będziemy się przygotowywać w taki sposób jakby Zagłębie przyjechało do nas w swym najmocniejszym składzie. Na dzień dzisiejszy Zagłębie Lubin jest dla nas najważniejszym przeciwnikiem jakiego mieliśmy w życiu i tak podchodzimy do meczu z każdym rywalem - mówi przed niedzielnym spotkaniem trener MMTS-u Kwidzyn, Tomasz Strząbała.

MMTS powalczy o trzecie zwycięstwo z rzędu, ale zadanie nie będzie łatwe. W listopadzie po zaciętym starciu lepsi o dwa trafienia byli lubinianie, więc teraz gospodarze będą chcieli się zrewanżować. Kwidzynianie są podbudowaniu po ostatniej wygranej z Piotrkowianinem 33:28 i gonią piąte miejsce w tabeli. 

MMTS Kwidzyn - Zagłębie Lubin, niedziela, godz. 17 

O przełamanie serii porażek Energa Wybrzeże zagra w Opolu. Podopieczni Marcina Lijewskiego w bardzo złym czasie, bo w kluczowym momencie sezonu zanotowali przestój i złą passę. Najlepsza ósemka odjeżdża gdańszczanom, a o powrót na zwycięską ścieżką powalczą z Gwardią. W poprzedniej kolejce drużyna Rafała Kuptela wygrała na wyjeździe z Chrobrym Głogów 34:29, a Energa Wybrzeże poniosła bolesną porażkę w Lubinie. 

- Zawsze jak wychodzimy na boisko, jesteśmy zmotywowani i pewni siebie. Teraz musimy odciąć ostatnie mecze i skupić się na najbliższym spotkaniu z Gwardią – podkreśla obrotowy Energi MKS-u Gdańsk, Paweł Salacz. 

Opolanie na pewno muszą zwrócić uwagę przede wszystkim na Adriana Kondratiuka. Rozgrywający Wybrzeża w dwudziestu dwóch meczach zdobył sto trzynaście bramek i zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców PGNiG Superligi. A ile razy pokona w niedzielę bramkarzy gospodarzy?

- Musimy zostawić na boisku dużo zdrowia, realizować założenia i grać swoje. Naszym celem są trzy punkty i czwarte miejsce na koniec rundy zasadniczej. Będziemy o to walczyć z całych sił - dodał rozgrywający Gwardii Opole, Mateusz Morawski. 

Gwardia Opole - Energa Wybrzeże Gdańsk, niedziela, godz. 18 

wypowiedzi: wybrzeze-gdansk.pl, kprgwardiaopole.com, mmts-kwidzyn.pl

Tweet