2019-03-13 19:30:00
Ewa Basak

Nieudany rewanż Piotrkowianina! Punkty zostają w Kwidzynie

W 22. kolejce PGNiG Superligi MMTS zmierzył się z Piotrkowianinem. Gospodarze w pierwszej połowie zbudowali cztery bramki przewagi. Podopieczni Dmytro Zinchuka przez cały mecz próbowali odrobić straty, ale nie zdołali dogonić rywali i górą był zespół z Kwidzyna. 

Piotrkowianin rozpoczął spotkanie od starty piłki i wynik meczu otworzył obrotowy gospodarzy, Michał Peret. Od początku goście postawili mocną obronę, co sprawiało problemy w ataku rywalom. Szansy na wyjście na prowadzenie jednak nie wykorzystywali podopieczni Dmytro Zinchuka, którzy notowali kolejne błędy.

REKLAMA

Po kolejnej pomyłce w ataku po stronie przyjezdnych w 7. minucie Przemysław Rosiak podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 5:3. Zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego pogubili się w grze ofensywnej, brakowało odpowiedniej koncentracji, by wystrzegać się prostych błędów. W 11. minucie po niecelnym rzucie Piotrkowianina kwidzynianie  powiększyli różnicę do trzech oczek (8:5). 

Gra w ataku Piotrkowianina dalej nie układała się, na co musiał zareagować trener prosząc o czas. Po rozmowie ze szkoleniowcem kilkuminutową niemoc przełamał Szymon Woynowski (8:12). Kwidzynianie utrzymywali swoje prowadzenie i po trzydziestu minutach wygrywali 18:14. 

Po zmianie stron kwidzynianie nie zwalniali swojego tempa, a rywale musieli gonić wynik. W 40. minucie Piotrkowianin przegrywał już 16:22. W kolejnych minutach goście poprawili swoją skuteczność, ale MMTS kontrolował przebieg meczu. 

Drużyna z Piotrkowa Trybunalskiego miała coraz większe problemy z pokonaniem bramkarza gospodarzy - Krzysztofa Szczeciny. Przyjezdni nie zdołali już odwrócić losów meczu i ze zwycięstwa mógł cieszyć się MMTS. 

MMTS Kwidzyn - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:28 (18:14)

fot.: Krzysztof Betnerowicz