2019-03-03 09:42:00
Wojciech Staniec

Strlek: Fajnie było wrócić do Kielc

Zawodnicy Telekomu Veszprem wygrali w Kielcach z PGE VIVE i dzięki temu zajęli drugie miejsce w grupie A Ligi Mistrzów. Po meczu zadowolony był Manuel Strlek.

- Dla nas to był bardzo ważny mecz, musieliśmy zdobyć jeden punkt, żeby mieć drugie miejsce w grupie. Dobrze, że wygraliśmy, bo nie da się grać na remis, zawsze trzeba chcieć wygrać. Myślę, że to fajne dla kibiców, gdy mogą oglądać takie mecze. Ten był bardzo atrakcyjny od pierwszej do ostatniej minuty - podsumował Manuel Strlek.

REKLAMA

Dla obecnego zawodnika Telekomu był to wyjątkowy mecz. - Bardzo mnie cieszy, że tutaj wróciłem. W Kielcach spędziłem sześć lat, to dużo czasu. Fajnie było grać i mieszkać tutaj. Ale taki jest sport, że trzeba walczyć i grać dla drużyny, w której się jest - przyznał.

Co było kluczem do zwycięstwa? - Myślę, że w drugiej połowie zagraliśmy lepiej w obronie i zdobyliśmy kilka prostych bramek. Najważniejsze, że mamy to drugie miejsce w grupie. To był nasz cel i zobaczymy co będzie dalej - powiedział Chorwat. Strlek chwalił też zawodników, PGE VIVE. - Zagrali bardzo dobrze, w tym sezonie mają dużo problemów z kontuzjami. Mają jednak dobrych zawodników i powalczą o Final Four - stwierdził.

Strlek rzucił ostatniego gola w tym spotkaniu. Jak się później okazało było to trafienie na wagę zwycięstwa. - Najważniejsze, że zdobyłem bramkę. Obojętne kto rzucił, najważniejsze, że wygraliśmy. Takie jest życie, że przyszła do mnie ostatnia piłka i musiałem rzucać - powiedział o tej akcji skrzydłowy.