2019-03-01 20:03:00
Ewa Basak

Nieudany rewanż Zagłębia! Spokojna wygrana Chrobrego w Lubinie 

W 20. serii PGNiG Superligi podopieczni Bartłomieja Jaszki zmierzyli się z Chrobrym. To były spokojne derby Dolnego Śląska, w których pewne zwycięstwo odnieśli zawodnicy Chrobrego Głogów. 

Pierwszą bramkę w derbowym spotkaniu w Lubinie zdobył Adam Babicz. W 4. minucie rzutem przez całe boisko wykazał się ponownie rozgrywający Chrobrego, który po raz trzeci z rzędu wpisał się na listę strzelców i wyprowadził swoją drużynę na dwa oczka przewagi (4:2). Goście postawili mocną defensywę, z którą nie mogli poradzić sobie lubinianie. Gospodarze popełniali mnóstwo prostych błędów, co wykorzystywali głogowianie budując systematycznie przewagę. 

REKLAMA

Tylko przez moment "Miedziowi" agresywniej w obronie, co przynosiło od razu efekty. W 15. minucie po mocnym rzucie Krzysztofa Pawlaczyka Zagłębie zmniejszyło różnicę do dwóch trafień. Ale wtedy podopieczni Jarosława Cieślikowskiego odpowiedzieli dwoma bramki z rzędu i wygrywali 11:7. Obie drużyny grały nerwowo i notowały przestoje w ataku. Na słabszy okres gry w 20. minucie o chwilę przerwy poprosił szkoleniowiec gości. 

Końcówka spotkania należała do Chrobrego, który zbudował bezpieczne prowadzenie. Na odrobienie różnicy lubinianom nie pozwalał dobrze prezentujący się między słupkami Rafał Stachera. Obrona gospodarzy nie stanowiła zagrożenia i zawodnicy Jarosława Cieślikowskiego spokojnie trafiali do siatki Zagłębia. Gospodarze popełnili aż trzynaście błędów technicznych  i po trzydziestu minutach przegrywali 10:17. 

Pechowo rozpoczęła się druga część spotkania dla Chrobrego. W 32. minucie czerwoną kartką otrzymał z powodu gradacji kar najskuteczniejszy zawodnik zespołu Adam Babicz (5 bramek). Początek drugiej połowy to głównie kary dwuminutowe - co chwila na ławce siadali kolejni zawodnicy. 

Dziesięć minut przed zakończeniem przyjezdni prowadzili 23:17. Mecz był już przesądzony, pozostawało tylko pytanie jak będzie różnica bramkowa. W 55. minucie trzecie wykluczenie otrzymał Tomasz Pietruszko, co skutkowało czerwoną kartę. Zagłębie musiało grać pod dyktando rywali i nie było w stanie już odwrócić losów meczu. Chrobry spokojne pokonał lubinian w derbowym pojedynku i zdobył komplet punktów.  

Zagłębie LubinChrobry Głogów 21:28 (10:17)

Zagłębie Lubin: Małecki, Skrzyniarz - Borowczyk 2, Chychykalo 1, Dudkowski 4, Jaszka 3, Moryń 1, Mrozowicz 1, Pawlaczyk 2, Szymyślik, Bondzior 3, Kużdeba 1, Sroczyk, Dawydzik 1, Pietruszko 2, Stankiewicz

Chrobry Głogów: Kapela, Stachera - Babicz 5, Klinger 5, Makowiejew 3, Rydz 1, Sadowski 3, Tylutki, Warmijak 1, Bartczak 3, Bekisz, Biegaj 2, Wawrzyniak, Krzysztofik 4, Orpik, Podobas 1