2019-02-16 09:21:00
Ewa Basak

Gdańszczanie powalczą w Puławach! Czy będą w stanie zrewanżować się Azotom?

W 18. kolejce PGNiG Superligi Azoty podejmą zespół Marcina Lijewskiego. Czy gdańszczanie zrewanżują się puławianom za spotkanie z rundy jesiennej? Będzie ciekawie!

Podopieczni Bartosza Jureckiego mają za sobą trudne starcie z THW w ramach Pucharu EHF. Zawodnicy pokazali charter w Niemczech i byli blisko sprawienia niespodzianki. Po pierwszej połowie remisowali z gospodarzami 11:11. Końcówka była nerwowa, ale ostatecznie kilończycy nie dali sobie wyrwać zwycięstwa z rąk. Mimo porażki zawodnicy z województwa lubelskiego dobrze prezentowali się na parkiecie. Widać było, że odrobili lekcje z poprzednich spotkań i znacznie lepiej wyglądała ich skuteczność w ataku oraz gra w obronie. Puławianie grali spokojnie i konsekwentnie, co przynosiło w efekty. Teraz czas na kolejne ligowe spotkanie, w którym zmierzą się z Energą Wybrzeżem Gdańsk, z którą we wrześniu wygrali aż 31:16. 

REKLAMA

Podopieczni Marcina Lijewskiego czeka kolejne wyzwanie. W poprzedniej serii walczyli z wicemistrzami Polski, a teraz czas na brązowych medalistów. Gdańszczanie postraszyli Orlen Wisłę, ale ostatecznie po sześćdziesięciu minutach pojedynku lepsi o pięć trafień byli "Nafciarze". - Czujemy spory niedosyt. Sporo zmieniliśmy w naszym zespole i wydaje mi się, że to widać na boisku. Byliśmy na siebie źli. Ci, którzy byli w hali widzieli, że graliśmy jak równy z równym. Mogliśmy wyszarpać przynajmniej remis. Wydaje mi się, że zabrakło nam trochę doświadczenia i zimnej głowy w decydujących momentach. Ogólnie byliśmy zadowoleni ze swojej postawy i walki na boisku, ale niedosyt i lekka złość siedzą w nas na pewno – powiedział rozgrywający gdańszczan,  Michał Bednarek.

Widać, że Energa Wybrzeże jest głodna zwycięstw, ale Azoty także mają coś do udowodnienia. W poprzedniej kolejce PGNiG Superligi niespodziewanie przegrali w Głogowie i zawodnicy chcą wrócić na zwycięską ścieżkę i odrabiać starty punktowe. Aktualnie puławianie są na piątej pozycji w tabeli, a do zajmującej czwartą lokatę Gwardii tracą jedno oczko. 

- Wybrzeże na pewno będzie walczyć, przyjdzie z założeniem, że mogą tu wygrać-  podkreśla obrotowy Azotów Puławy, Łukasz Rogulski. 25 – latek jeszcze w poprzednim sezonie występował w barwach Wybrzeża Gdańsk, a teraz stanie po drugiej stronie boiska. 

Jaki jest przepis na zwycięstwo w Puławach? - Moim zdaniem, kluczem do wygrania tych zawodów może być obrona. W ostatnich dwóch meczach mieliśmy z nimi problemy, nie pokazaliśmy się wtedy z dobrej strony. Musimy skupić się na pracy dwóch środkowych obrońców i na współpracy z kołem. Wydaje mi się, że w tym tygodniu trener Lijewski zwróci na to dużą uwagę, bo już rozmawialiśmy na ten temat. Jeżeli poprawimy te elementy w obronie, to w Puławach może być ciekawie – dodał Michał Bednarek.

Azoty Puławy - Energa Wybrzeże Gdańsk, sobota, godz. 18 

wypowiedzi: azoty-pulawy.pl, wybrzeze-gdansk.pl