2019-02-13 20:26:00
Wojciech Staniec

Liga Mistrzów: Celje postraszyło Flensburg! Zdecydował karny w ostatniej sekundzie

Do samego końca ważyły się losy meczu SG Flensburg-Handewitt - Celje Pivovarna Laśko. Ostatecznie po rzucie karnym już po końcowej syrenie gry wygrali gospodarze.

Pierwsza połowa nie zapowiadała tak emocjonującej końcówki. Co prawda na początku prowadzili mistrzowie Słowenii, ale później przewagę mieli już gospodarze. W tym spotkaniu SG Flensburg-Handewitt musiał sobie radzić bez Maika Machulli. Pierwszy trener niemieckiego klubu jest chory i pod jego nieobecność drużynę prowadził Mark Bult (który kilka lat temu przez kilka miesięcy był zawodnikiem VIVE Kielce).

REKLAMA

Po przerwie Flensburg prowadził już 24:21, ale Celje w końcu doprowadziło do remisu 25:25. Minutę przed końcem Bult poprosił o czas, ale Celje odzyskało piłkę. Doskonałą sytuację miał Tilen Kodrin, ale na drodze stanął mu niesamowity tego dnia Burić! Flensburg stanął przed szansą na zwycięstwo. Niemcy zagrali długo i spokojnie, ale w końcu przyśpieszyli. Faulowany był Magnus Roed, a sędziowie podyktowali rzut karny. Do piłki podszedł Hampus Wane, który rzucił w pierwsze tempo i jego drużyna cieszyła się z dwóch punktów.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Celje w tym spotkaniu był wypożyczony z PGE VIVE Kielce Branko Vujović, który rzucił siedem bramek.

SG Flensburg-Handewitt - Celje Pivovarna Laśko 27:26 (16:12)