2016-11-27 18:35:00
Redakcja

Zwycięstwo na otarcie łez. Górnik odpadł z Pucharu EHF

Przed bardzo trudnym zadaniem stanęli zawodnicy NMC Górnika Zabrze. Podopieczni trenera Ryszarda Skutnika, żeby awansować do fazy grupowej Pucharu EHF musieli odrobić jedenaście bramek straty. Zabrzanie wygrali, ale zbyt małą różnicą bramek.

Zabrzanie w ubiegłym tygodniu przegrali na wyjeździe z Riihimäki Cocks aż 19:30, choć po pierwszej połowie mistrzowie Finlandii prowadzili tylko dwoma trafieniami (13:11). Zawodnicy Ryszarda Skutnika mieli więc przed sobą bardzo ciężkie zadanie, bo aby awansować do fazy grupowej musieliby wygrać dwunastoma bramkami lub jedenastoma (przy założeniu, że nie stracą więcej niż 18 bramek).

Górnicy po ostatnim spotkaniu w Finlandii nie grali w tygodniu meczu ligowego w PGNiG Superlidze i mogli odpocząć oraz skupić się na przygotowaniach do rewanżowego starcia. Zaległe spotkanie 12. kolejki NMC Górnik Zabrze rozegra w środę 30 listopada z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.

Od początku spotkania nieznaczną przewagę mieli gospodarze, jednak nie byli nie byli oni wstanie zbudować bezpiecznej przewagi, która mogłaby im dawać jakiekolwiek nadzieje na awans. Po pierwszej połowie Górnik prowadził 14:13. Po przerwie było gorzej i na prowadzenie wyszli zawodnicy z Finlandii. Górnik z czasem odzyskał inicjatywę i wygrał, jednak to było za mało, aby zagrać w fazie grupowej Pucharu EHF.

Górnik zwyciężył 30:29 i pożegnał się z europejskimi pucharami. 

NMC Górnik Zabrze - Riihimäki Cocks 30:29 (14:13)